Reklama

Zabił matkę dwoma nożami. Sąd uznał go niepoczytalnym

53-letni Piotr K. nie trafi do więzienia za zabójstwo 85-letniej matki, której zadał dziewięć ciosów dwoma nożami. W czwartek Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał go niepoczytalnym i umorzył postępowanie.

Kronika niezapowiedzianej śmierci. Ten tytuł książki Gabriela Garcíi Márqueza pasuje również do tej tragedii, która w maju 2020 r. wydarzyła się w Drawsku. To mógł być zwyczajny wieczór w rodzinie K. Był piątek, więc Piotr K. uznał, że może sobie wypić. I to całkiem sporo. Zmorzył go alkoholowy sen. Żona oglądała telewizję. 13-letnia córka i 85-letnia matka już spały. W pewnym momencie mężczyzna obudził się i bez powodu wszczął awanturę. Był coraz głośniejszy i coraz bardziej agresywny. W domu rodziny K. już nikt nie spał, a Piotr zaczął na oślep zadawać ciosy.

Żonie udało się uciec. Próbowała przez okno odciągnąć jego uwagę, żeby dać czas na ucieczkę córce i teściowej. Dziewczynce się udało, ale staruszka po jednym z ciosów upadła na podłogę. Piotr K. zostawił ją, ale tylko po to, żeby wyjść do kuchni i wrócić z dwoma nożami. W morderczym szale zadał jej dziewięć ciosów w głowę i klatkę piersiową. Oderwali go niej dopiero policjanci, którzy przyjechali na interwencję. Zostali wezwani do awantury domowej. Nie wiedzieli, że jadą na zabójstwo.

Piotr K. tamtego wieczoru miał we krwi około 2 promili alkoholu. Od samego początku utrzymywał, że nic nie pamięta. Czy można nie pamiętać, że się zabiło? Prokuratura Rejonowa w Trzciance, która prowadziła śledztwo w tej sprawie wystąpiła o opinię psychiatryczną. Opinia biegłych psychiatrów przesądziła również o sądowym finale tej sprawy. W czwartek Sąd Okręgowy w Poznaniu umorzył postępowanie przeciwko Piotrowi K. uznając, jak informuje PAP, iż w chwili czynu był niepoczytalny "z powodu innego zakłócenia czynności psychicznej w postaci upicia patologicznego". Jako osoby niepoczytalnej, która nie miała świadomości tego, co robi, nie można było go uznać winnym, ani skazać. Decyzją sądu Piotr K. trafi na leczenie do zamkniętego zakładu psychiatrycznego i na terapię dla uzależnionych od alkoholu.

Proces Piotra K. toczył się za zamkniętymi drzwiami. Niejawne było również uzasadnienie wyroku o umorzeniu.

 

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do