
24 lipca w Uzbekistanie rozpoczynają się mistrzostwa świata siatkarzy U19. Do tego turnieju siatkarze przygotowywali się w Pile i w Złotowie, gdzie rozegrali towarzyskie mecze z reprezentacją Francji.
W ostatnich dniach biało-xzerwoni mieli szansę sprawdzić swoją formę podczas meczów kontrolnych z reprezentacją Francji. Dwa spotkania zostały rozegrane w Pile, a jeden z Złotowie. Polski zespół wygrał dwa spotkania w Pile odpowiednio 3:2 i 3:1. Natomiast w Złotowie, gdzie hala została wypełniona do ostatniego miejsca i panowała w czasie tego towarzyskiego spotkania fantastyczna atmosfera, Polacy ulegli rywalom minimalnie 2:3.
Graliśmy dwa mecze w Pile i jeden w Złotowie. Organizacja tych spotkań stała na niezwykle wysokim poziomie, za co jesteśmy niezwykle wdzięczni. Należy podkreślić, że spotkanie w Złotowie rozegraliśmy przy komplecie publiczności. To była naprawdę kapitalna organizacja. Gospodarze przyjęli nas w cudowny sposób. Z tego miejsca w imieniu całego zespołu pragnę serdecznie podziękować organizatorom za wspaniałe warunki do gry, treningu i tak ciepłe przyjęcie
- podkreślił Jacek Nawrocki, trener reprezentacji Polski U19.
I dodał - Francuzi to mistrzowie Europy sprzed roku w tych rocznikach. Bardzo wymagający przeciwnik. Teraz już wzmocnieni zawodnikami, którzy zbierali cenne doświadczenie podczas rozgrywek VNL. Mam na myśli m.in. Duflos. Co, prawda ich lider był kontuzjowany, ale trzeba pamiętać, że Francja to zawsze groźny przeciwni.
Sparingi z Francuzami, które były poniekąd ostatnimi szlifami przed wylotem na mistrzostwa świata dla polskiego sztabu szkoleniowego było okazją do przetestowania różnych ustawień, sprawdzenia zgrania zespołu oraz formy zawodników przed podjęciem ostatecznej decyzji w kwestii powołań na turniej w Uzbekistanie.
Mecze były zacięte. Może poza pierwszym, kiedy sety wygrywała wyraźnie raz jedna drużyna, a chwilę później druga. O wyrównanej grze najlepiej świadczy chociażby mecz w Złotowie, kiedy pierwszy set wygraliśmy 34:32. Było dużo emocji, a także mamy wiele materiału do analizy. Jestem bardzo zadowolony z tych sparingów
- powiedział Jacek Nawrocki.
Zawodnicy mogli też poczuć typową atmosferę meczową, tak ważną podczas rozgrywania oficjalnych spotkań.
Ta wypełniona hala to swego rodzaju dystraktom stresu, czyli bezpośrednie przygotowanie do mistrzostw świata. Osobiście nie sądzę, żeby w Uzbekistanie podczas meczów było dużo widzów. Jednak sam element stresu wpływa na przygotowanie tych młodych chłopaków. Połowa naszej kadry to zawodnicy, którzy rocznikowo są młodsi. A w przypadku dwóch zawodników, są nawet dwa lata młodsi. Dla nich takie doświadczenie jest bardzo cenne
- zauważył trener reprezentacji Polski.
W fazie grupowej mistrzostw świata reprezentacja Polski zagra w grupie C odpowiednio z Włochami, Iranem, Hiszpanią, Tunezją i Egiptem. Zwłaszcza trzy pierwsze drużyny będą niezwykle wymagającymi i trudnymi przeciwnikami.
Poniekąd formuła mistrzostw świata jest katorżnicza. W jedenaście dni trzeba rozegrać dziewięć meczów. Boję się trochę, że będą wygrywać nie ci najlepsi, tylko ci najzdrowsi. Wytrzymanie tego maratonu będzie naprawdę bardzo trudne
- wyjaśnił trener Nawrocki.
Turniej rozpoczyna się w czwartek, 24 lipca, w Taszkiencie, stolicy Uzbekistanu i jednocześnie jednym z największych miast w tym kraju.
Czeka nas bardzo trudny i ciężki start. Jeśli dobrze zagramy w grupie, to później praktycznie wchodzi się do strefy pucharowej. Każdy mecz albo nas wywinduje do najlepszej ósemki albo spadniemy osiem miejsc niżej. Żeby coś ugrać na mistrzostwach świata trzeba po prostu wygrywać wszystko po kolei
- nie ma wątpliwości Jacek Nawrocki
PZPS
Faza grupowa MŚ U19
24 lipca (czwartek)
25 lipca (piątek)
26 lipca (sobota)
28 lipca (poniedziałek)
29 lipca (wtorek)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie