Napadł z siekierą na sklep. Policyjna obława nie przyniosła skutku...

Przez kilka godzin trwała policyjna obława na mężczyznę, który z siekierą napadł na sklep w Osuchu pod Czarnkowem. Bandyty nie udało się jednak zatrzymać. Nadal poszukiwany jest przez policję. Do napadu doszło w piątek przed Wielkanocą około godziny 16. Do sklepu w Osuchu pod Czarnkowem wtargnął młody mężczyzna uzbrojony w siekierę. Groził ekspedientce i zmusił ją, by dała mu pieniądze. Z łupem uciekł do pobliskiego lasu. – Do poszukiwania mężczyzny użyto m.in. policyjnego śmigłowca i psa tropiącego. Łącznie mężczyzny poszukiwało kilkudziesięciu funkcjonariuszy, w tym dwie drużyny z Poznania – informuje Karolina Górzna-Kustra, rzeczniczka czarnkowskiej komendy policji. Według relacji ekspedientki sprawca napadu to młody, około 25-letni mężczyzna. Napastnik ma ok. 165 cm wzrostu, jest krępej budowy ciała, ma ciemną karnację i ciemne krótkie włosy. Był ubrany w szarą bluzę i szare spodnie. Na twarzy miał zaciągnięty szalik i kaptur na głowie. Mężczyzna przy użyciu siekiery wymusił od ekspedientki wydanie ok. 5-6 tysięcy złotych. Policyjna obława zorganizowana w dniu napadu nie przyniosła rezultatu. – Nadal prowadzone są czynności, mające na celu odnalezienie sprawcy – mówi Karolina Górzna-Kustra z KPP Czarnków. Jednocześnie policja apeluje do osób, które 30 marca (Wielki Piątek) w godz. 15.30-16.00 przemieszczały się z Czarnkowa przez Osuch (gm. Czarnków) w kierunku Romanowa Dolnego lub w przeciwnym kierunku i zauważyły pieszego idącego w kierunku Zakładów Mięsnych „Dolina Noteci” lub posiadają w pojazdach kamery, które mogły zarejestrować przejazd we wskazanym wcześniej czasie/w czasie. – Prosimy o zgłoszenie się do Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie wraz z posiadanymi informacjami bądź nagraniem – mówi rzeczniczka czarnkowskiej komendy.