Komu przeszkadzają żniwa? Apel o wyrozumiałość

Rozpoczęły się żniwa, a wraz z nimi prace na polach do późnych godzin. Nie wszystkim to odpowiada. Niektórzy traktują nocną pracę rolników jako zakłócanie ciszy nocnej.

Do takich konfliktów dochodzi także i w naszym regionie. Dlatego wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego i Przewodniczący Wielkopolskiej Rady Rolniczej, Krzysztof Grabowski zwrócił się z apelem do tych mieszkańców wsi, którzy na co dzień nie zajmują się rolnictwem.

- mówi Krzysztof Grabowski. - Pamiętajmy, że plony, które dziś rolnik zbiera, jutro znajdą się na naszych stołach - dodaje.

Ten apel pojawia się nie bez powodu, bo zdarza się, że praca rolników do późna generuje konflikty i jest zakłócana wezwaniem policji.

- Niepotrzebne wezwania służb porządkowych zakłócają przebieg żniw i prowadzą do sąsiedzkich sporów. Podejmując decyzję o zamieszkaniu poza miastem należy zaakceptować inny charakter życia oraz specyfikę pracy na obszarach wiejskich. Późna praca przy sprzyjającej pogodzie jest często koniecznością o tej porze roku. Opóźnienie zbiorów choćby o jeden dzień może oznaczać utratę plonów, a tym samym efektów całorocznej pracy - tłumaczy wicemarszałek Grabowski.

Krzysztof Grabowski zwrócił się też do samych rolników, by szczególną wagę przywiązywali do bezpieczeństwa.

- Wielogodzinna praca w trudnych warunkach - upale, kurzu, zmęczeniu - w połączeniu z użyciem ciężkich maszyn, stwarza wiele zagrożeń. Niestety, każdego roku notowane są wypadki, które kończą się poważnymi obrażeniami, a nawet utratą życia. Warto w czasie wykonywania prac szczególnie zadbać o bezpieczeństwo rolników, współpracowników oraz najbliższych. Nie pracujmy w stanie skrajnego zmęczenia, wtedy najłatwiej o chwilę nieuwagi i wypadek. Przygotujmy odpowiednio maszyny by były bezpieczne dla ich użytkowników oraz widoczne na drogach, zwłaszcza po zmroku - apeluje Grabowski.