Zgłosił kradzież 25 tysięcy złotych. Teraz twierdzi, że je zgubił...

Pilscy kryminalni wyjaśnili okoliczności "kradzieży", która zgłoszona została przez 20-letniego mieszkańca gminy Kaczory. Pieniądze w kwocie blisko 25 tys. zł. miały zginąć ze schowka samochodu służbowego. Jak się jednak okazało, mężczyzna zgłosił fikcyjną kradzież pieniędzy, bo, jak oświadczył, wcześniej zgubił gotówkę. 14 maja do Komendy Powiatowej Policji w Pile zgłosił się mężczyzna i poinformował, że skradziono mu kilkadziesiąt tysięcy złotych. Mieszkaniec gminy Kaczory oświadczył, że jest pracownikiem firmy transportowej i zauważył, że ze schowka w pojeździe służbowym zniknęły pieniądze. Mężczyzna nie potrafił powiedzieć w jakich okolicznościach skradziono gotówkę. Badając okoliczności kradzieży pieniędzy, kryminalni doszli do wniosku, że cała historia jest mało wiarygodna. Później natomiast ustalili, że do żadnej kradzieży nie doszło. Pracownik firmy przyznał się, że zgłosił fałszywe zawiadomienie o kradzieży pieniędzy. Tłumaczył się, że zgubił blisko 25 tys. złotych podczas wykonywania służbowych obowiązków. Nie bardzo miał jednak pomysł na to, jak wytłumaczyć całą sytuację pracodawcy i postanowił zawiadomić o kradzieży pieniędzy. Zatrzymany to 20-letni mieszkaniec gminy Kaczory. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara więzienia do 8 lat.

//źródło: KPP Piła//