
4,4 miliarda złotych PKP chce wydać do 2030 roku na remont 150 dworców. Wśród nich są podupadłe i opustoszałe dworce w Trzciance, Krzyżu Wlkp. i Drawskim Młynie w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim, w Białośliwiu i Osieku n. Notecią w powiecie pilskim, w Budzyniu w powiecie chodzieskim oraz w Jastrowiu w powiecie złotowskim.
Miliardy na dworce to kontynuacja Programu Inwestycji Dworcowych PKP S.A. Do 2030 r. spółka chce wyremontować 150 obiektów dworcowych w całym kraju, z czego ponad 130 z nich to zabytki. Jest jeszcze lista rezerwowa na której znajduje się 301 budynków stacyjnych.
Kryteria, które zapewniały miejsce na liście podstawowej to między innymi wymiana pasażerska, stan techniczny obiektu i komplementarność z inwestycjami infrastrukturalnymi. Znalazło się na niej 29 dworców na terenie Wielkopolski, z czego 12 w północnej Wielkopolsce. Kompleksowej przebudowy doczekają się zaniedbane dziś dworce w Trzciance, Krzyżu Wlkp. i Drawskim, w Białośliwiu i Osieku n. Notecią, w Budzyniu, Jastrowiu, a także w Rogoźnie, Pamiątkowie, Szamotułach i Obornikach.
Celem programu jest zwiększenie atrakcyjności i dostępności kolei przede wszystkim w mniejszych miejscowościach. Wcielana przez spółkę PKP kolejna edycja programu sprawia, że jesteśmy bliżej osiągnięcia celu, jakim jest wygodne i efektywne podróżowanie koleją w Polsce
- mówi Grzegorz Piechowiak, poseł, wiceminister rozwoju i technologii.
Sama modernizacja jednak nie wystarczy jeżeli nie będzie pomysłów na zagospodarowanie dworcowych obiektów. Przykładem braku takich pomysłów jest dworzec w Pile, który poza kasami i jedną kawiarnią świeci pustkami.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie