Reklama

Nowa ustawa o prawie autorskim przegłosowana. Komu zapłaci Google i Facebook?

W piątek (28.06) Sejm przegłosował nowelizację ustawę o prawie autorskim dotyczącą wynagrodzenia twórców na rynku cyfrowym. Nowe prawo nakłada m.in. obowiązek płacenia przez platformy cyfrowe za korzystanie z treści newsów i artykułów prasowych. Zdaniem wydawców, zapisy ustawy mogą jednak pozostać martwe.

Polska była jednym krajem w Unii, w którym twórcy nie mieli prawa do tantiem z tytułu wykorzystywania ich dzieł w internecie i na platformach streamingowych. W piątek Sejm przyjął nowelizację ustawy o prawie autorskim implementując dwie unijne dyrektywy chroniące interesy twórców, w tym wydawców i dziennikarzy.

Nowelizacja wprowadza nową kategorię prawa wyłącznego – prawo wydawcy prasowego do wyłącznej eksploatacji online jego publikacji prasowych przez platformy internetowe. Wydawcy na równi z autorami będą mogli otrzymywać od platform cyfrowych takich jak Google czy Facebook wynagrodzenie za korzystanie z tworzonych przez nich treści.

Szczególnie istotne jest ustanowienie mechanizmów, które zagwarantują wcielenie prawa w życie, a twórcom i wydawcom zapewnią odpowiednie wynagrodzenie za korzystanie z ich treści

– apelowali do Sejmu przed głosowaniem najwięksi wydawcy prasowi i cyfrowi.

Takich mechanizmów w ustawie jednak zabrakło. Rekompensata dla wydawców i autorów będzie się należała jedynie za takie kopiowanie, które ma posłużyć rozpowszechnianiu treści w sieci. Zdaniem wydawców, taki, a nie inny zapis, to furtka dla cyfrowych gigantów, by obejść prawo. Tym bardziej, że w głosowaniu przepadła poprawka o arbitrażu UOKIK w sytuacji, gdyby giganci ociągali się z rozpoczęciem negocjacji i zawarciem umów.

Marta Jóźwiak, rzecznika Google w Europie Środkowo-Wschodniej, deklaruje jednak dobrą wolę z ich strony. 

Google płaci już za licencjonowanie treści w ramach programu ENP (Extendeed News Previews) wydawcom ponad 4000 tytułów prasowych w 19 krajach europejskich. Jesteśmy przygotowani, żeby rozszerzyć ten program licencyjny dla polskich wydawców każdej wielkości, stosując tę samą spójną metodologię, której używamy wobec wydawców w całej Europie

mówi Marta Jóźwiak, dyrektor komunikacji Google na Europę Środkowo-Wschodnią.

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 29/06/2024 01:05
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do