Czarnkowska spółdzielnia wśród najlepszych w kraju

Czarnkowska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Czarnkowie po raz dziesiąty z rzędu sięgnęła po tytuł Lidera Spółdzielczości Mieszkaniowej. To prestiżowe wyróżnienie dla najprężniej działających spółdzielni w kraju.

Organizatorem konkursu, który co roku wyłania najlepsze spółdzielnie, jest redakcja miesięcznika „Administrator i Menedżera Nieruchomości". Co roku w konkursie bierze udział kilkadziesiąt spółdzielni z całego kraju. Jak podkreślają organizatorzy, są to spółdzielnie, które wyróżniają się nie tylko wynikami ekonomicznymi i przedsiębiorczością, ale także ciekawymi inicjatywami na rzecz swoich członków. I co szczególnie obecnie cenne – działaniami na rzecz energooszczędności. Działalność każdej z nich oceniało jury konkursowe w składzie: Bogusława Wiewiórowska-Paradowska - prezes wydawnictwa Grupa Medium, Sabina Augustynowicz – redaktor naczelna miesięcznika i portalu „Administrator”, Janina Rubin –  inicjatorka konkursu i wielka orędowniczka spółdzielczości mieszkaniowej. Ich decyzją zaszczytne miano Lidera otrzymało 37 spółdzielni, w tym Czarnkowska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Czarnkowie. Spółdzielnia z Czarnkowa została wyróżniona w kategorii spółdzielnie małe, których zasoby wynoszą do 100 tys. mkw bez przychodów z inwestycji; wielkości spółdzielni oraz udział inwestycji w  przychodach stanowiły dwa podstawowe kryteria konkursowe.

Uroczysta gala ogłoszenia wyników i wręczenia nagród odbyła na Zamku w Rynie. Statuetkę Lidera prezes Czarnkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Wiesław T. Grott odebrał z rąk Mariana Banackiego, prezydent Ogólnopolskiej Izby Gospodarki Nieruchomościami oraz Bogusławy Wiewiórowskiej-Paradowskiej.

-  Znaleźć się wśród najlepszych spółdzielni w kraju to z pewnością powód do dumy i satysfakcji. Trudno jest wejść na szczyt, a jeszcze trudniej jest się na nim utrzymać. Po raz dziesiąty sięgnęliśmy po tytuł Lidera. Żeby tego dokonać trzeba dotrzymać pewnych standardów, a poprzeczka ustawiona jest dość wysoko. W tym, że kolejny raz pozytywnie wyróżniliśmy się na tle innych spółdzielni, duża jest zasługa pracowników i członków. Bez ich woli wyrażonej na walnym nie bylibyśmy dziś w tym miejscu. Dlatego tę nagrodę dedykuję w pierwszej kolejności naszym spółdzielcom. Jesteśmy również w czołówce ogólnopolskiego rankingu organizowanego przez miesięcznik Domy Spółdzielcze. To, że tak dobrze oceniają nas dwie niezależne kapituły, nie może być więc dziełem przypadku.

Na każdą taką nagrodę i miejsce w rankingu spółdzielnie pracują przez cały rok. Także ta czarnkowska.

- Zależy nam by z każdego zakresu zadań inwestycyjnych i remontowych zrobić minimum jeden budynek. Żeby na każdym osiedlu coś się działo – mówi Wiesław T. Grott, prezes Czarnkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Czarnkowie.

A co w najbliższych planach? W 85 procentach wymienione są wszystkie ciągi piesze. W planach jest dokończenie brakujących 15 procent. Chodzi o chodniki na osiedlu Zacisze oraz przy Sikorskiego 33-35 i na os. Słonecznym 5.

Spółdzielnia przymierza się również do zamknięcia tematu wymiany piecyków gazowych, popularnych junkersów. Na likwidację piecyków oraz podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej czekają jeszcze osiedle Zacisze oraz ul. Sikorskiego. Będzie też kontynuacja wymiany okien w indywidualnych piwnicach.

Wyzwaniem będzie z pewnością wymiana coraz starszych i coraz mniej szczelnych pokryć dachowych i uszczelnienie dachów np. hydronylonem.

- Mamy ambitny plan wymiany pokryć dachowych na osiedlu Zacisze. Jak nam się uda, to w ciągu dwóch, trzech lat wymienimy pokrycia na wszystkich sześciu budynkach – mówi prezes. 

Na liście zadań do wykonania jest też dbałość o wygląd i stan technicznych klatek. Na swoją kolejkę czekają już tylko klatki schodowe na ul. Siedmiogóra, część klatek na os. Zacisze i budynki na os. Słonecznym 5 i os. Parkowym 23.

Wiadomo, że remontów będą potrzebowały również tarasy na Sikorskiego 31 oraz na os. Parkowym 1 i 13. W tym ostatnim budynku, gdzie mieści się siedziba spółdzielni, ma pojawić się również winda, co będzie dużym ułatwieniem dla mieszkańców.

W trakcie są również przeglądy garaży pod kątem określenia zakresu niezbędnych prac.

W trakcie są również przeglądy techniczne garaży pod kątem określenia zakresu niezbędnych prac.

- Te wszystkie zadania zostały ujęte w planach na najbliższe dwa, trzy lata. Tempo tych prac będzie zależało już od budżetu – mówi prezes Wiesław T. Grott.

Harmonogram prac dotyczący likwidacji junkersów zależy nie tylko od spółdzielni, ale także od Geotermii, która musi na przykład wymienić rury na odcinku od kotłowni do osiedla Zacisze. Warto wspomnieć, że sama likwidacja junkersów to nie wszystko. W każdym budynku spółdzielnia musi też zbudować nowe węzły cieplne.

Tymczasem jest szansa na uporządkowanie spraw własnościowych gruntów użytkowanych przez spółdzielnie. Nowe przepisy pozwalają starać się o zamianę prawa użytkowania wieczystego w prawo własności takich gruntów jak garaże, ciągi piesze, tereny zielone itp. Zgodę na przekształcenie musi jednak wyrazić samorząd. Wniosek spółdzielni w tej sprawie trafił już do ratusza.

A już w środę, 22 listopada, w świetlicy CzSM odbędzie się finał corocznego konkursu na najpiękniejszy balkon i najlepszego spółdzielca – działkowca. Początek wydarzenia o godz. 17.00.