Reklama

W lasach wielkie sprzątanie po Nadii

Redakcja
05/02/2022 11:19

Wyrwane i połamane drzewa, zatarasowane leśne drogi - tak wygląda krajobraz po huaraganie Nadia, który w miniony weekend przeszedł nad Zachodnią Polską. W pilskich lasach wciąż trwa wielkie sprzątanie.

Wciąż trwa szacowanie strat wyrządzonych przez huragan Nadia. Już wiadomo, że największe szkody wyrządził w nadleśnictwach: Kalisz Pomorski, Mirosławiec, Płytnica, Tuczno, Wałcz i Okonek. Wielkie sprzątanie po Nadii rozpoczęło się od udrożnienia dróg leśnych tak by mógł nimi przejechać nie tylko ciężki sprzęt leśny, ale także ekipy pogotowia energetycznego; wiele osad zostało odciętych od prądu.

Teraz trwa usuwanie wiatrowałów czyli drzew wyrwanych z korzeniami) oraz wiatrołomów - złamanych drzew na różnej wysokości.. To dość niebezpieczna praca, która w dodatku nie może czekać. Leśnicy muszą się śpieszyć, aby nie dopuścić do rozwoju grzybów i szkodników wtórych czyli takich, które atakują wcześniej osłabione drzewa.

Szkody wyrządzane w lasach przez wiatr zależą od różnych czynników jak struktury drzewostanów, siedliska, kondycji i zdrowotności drzew oraz od siły wiatru. Najmniej odpornymi drzewami w naszych lasach są te o płytkich systemach korzeniowych min. świerk oraz brzoza brodawkowata. Najbardziej odporne to dąb i sosna - mówi Maria Bajsarowicz, rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.

Szkody wyrządzane w lasach przez wiatr zależą od różnych czynników: struktury drzewostanów, siedliska, kondycji i zdrowotności drzew oraz od siły wiatru. Najmniej odpornymi drzewami w naszych lasach są te o płytkich systemach korzeniowych min. świerk oraz brzoza brodawkowata. Najbardziej odporne to dąb i sosna

Maria Basjarowicz, rzeczniczka RDLP w Pile

Dodaje, że odpowiednie metody zagospodarowania lasu pozwalają zwiększyć odporność lasu na silne wiatry. Te metody to: przebudowa drzewostanów, dobieranie odpowiedniego składu gatunkowego dostosowanego do siedlisk, tworzenie ścian ochronnych.

- Trzeba sobie zdawać jednak sprawę, że czasami żywioł jest tak potężny, że nie oprą mu się nawet najbardziej odporne drzewa. Szkody w lesie powstają zwykle wówczas, gdy szybkość wiatru przekroczy 60 km/h. Huragan Nadia wiał z prędkością do 95 km/h a w porywach do 150 km/h. Przy takich wichurach zagrożone jest już życie i zdrowie - mówi Maria Bajsarowicz.

Leśnicy apelują o ostrożność podczas spacerów po lesie i stosowania się do miejscowych zakazów wstępu do lasu.

Fot. Robert. Homel /Nadleśnictwo Mirosławiec

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Redakcja
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do