
W niedzielę z Piły na granicę z Ukrainą wyjechał pierwszy autokar w ramach akcji Turystyka - Ukrainie. Zawiózł dary, przywiezie uchodźców.
W niedzielę z Piły na granicę z Ukrainą wyjechał pierwszy autokar w ramach akcji Turystyka - Ukrainie. Zabrał dary, przywiezie uchodźców.
"Działamy w imieniu szeroko pojętej branży turystycznej. Jesteśmy jej organizatorami, pracownikami, ale też klientami i miłośnikami, ponieważ podróże to nasze życie. Kochamy świat i ludzi. A teraz właśnie ludzie potrzebują szybkiej pomocy. Nasz kolega przewodnik, hotelarz, sklepikarz, kierowca… Starsza pani, której uśmiech pamiętasz lepiej niż najpiękniejsze zabytki… Jej siostra, córka, braciszek…" - to wstęp do ogólnopolskiej akcji Turystyka - Ukrainie, w którą w Pile włączył się Krzysztof Kassner, właściciel biura podróży Słoneczna Przygoda. W niedzielę na granicę wyjechał pierwszy autokar.
- Kochani, wpisując się w akcję #TurystykaUkrainie zorganizowaliśmy nasz pierwszy wyjazd po uchodźców. Aby nasz autokar nie jechał pusty poprosiliśmy mieszkańców o najbardziej potrzebne dary. Odzew na apel okazał się niesamowity. Od godziny 8.00 do 10. 30 zapakowaliśmy pomocą autokar od bagażników po sam sufit - relacjonuje Krzysztof Kassner. - Ogromne wsparcie wykazali mieszkańcy Piły i okolicznych miejscowości, nasz przewoźnik NovaBus, przedsiębiorcy z Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski, harcerze i instruktorzy z Hufca Złotów oraz cała masa ludzi dobrej woli. Bardzo miłym zaskoczeniem był ciepły prowiant od Przytulnacafe. Ogromnym wsparciem jest obywatel Ukrainy z Piły, który będąc tłumaczem języka ukraińskiego i rosyjskiego wsparł naszą obsługę.
Nie ukrywa, ze plany trasy zmieniały się kilkukrotnie, ale wybór ostatecznie padł na Krościenko, najbardziej potrzebujące przejście graniczne położone najdalej na południe Polski.. Zdecydował jednak los - skierowano ich na przejście graniczne do Medyki. W drodze powrotnej autokary zabiorą uchodźców do większych miast w Polsce, aby w wojewódzkich centrach pomocy mogli uzyskać już systemową opiekę z noclegami i posiłkami włącznie.
- Dziękujemy za ogrom zaangażowania. Kolejny autokar prawdopodobnie wyjedzie już w środę - mówi Krzysztof Kassner.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie