
Nie ma wytłumaczenia dla szaleńczej przejażdżki 33-letniego kierowcy, który na drodze w Podaninie przekroczył prędkość o 93 km/h.
Policjanci drogówki zatrzymali w Podaninie kierowcę, który w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h godzinie, jechał aż 143 km/h. Natychmiast stracił prawo jazdy, ale nadal nie uważał, żeby zrobił coś złego, bo nie przyjął mandatu, w wysokości 2,5 tysiąca zł. Sprawa trafi więc do sądu.
Policja przypomina, że z początkiem roku zmianie uległ taryfikator mandatowy, który zdecydowanie podwyższył kwoty nakładanych przez policjantów kar za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym. Wobec osób, które lekceważą ograniczenia prędkości, nie ma taryfy ulgowej. Policjanci wyłapują i eliminują z ruchu drogowego kierowców, którzy lekceważą bezpieczeństwo własne i innych uczestników dróg. - Kierowcom przypominamy, że w życiu mamy coś więcej do zrobienia, aniżeli zwiększyć jego tempo. Pośpiech, brawura to zawsze źli doradcy. Kierowco! Zdejmij nogę z gazu, żyj i pozwól żyć innym! - apelują chodziescy policjanci.
FOT. MSWiA
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie