Nowy rozkład jazdy PKP.  Nowe połączenia z Piły, wracają pociągi do Słupska i Poznania, Pendolino wolniejsze od ekspresu

Od niedzieli, 15 grudnia, obowiązuje nowy rozkład jazdy PKP. Zakończył się też remont odcinka linii kolejowej nr 404 pomiędzy Szczecinkiem a Białogardem. To oznacza, że Piła odzyskała aż sześć par pociągów IC w kierunku Poznania i Słupska. Pojawiły się także nowe połączenia, a z Krzyża Wlkp. można już pojechać Pendolino do Poznania lub Szczecina.  

Wreszcie dobre wiadomości dla pasażerów. Z nowym rozkładem jazdy wróciło do Piły sześć par pociągów InterCity w kierunku Poznania i Słupska. Zniknęły we wrześniu ub.r. kiedy rozpoczął się remont odcinka linii kolejowej nr 404 pomiędzy Szczecinkiem a Białogardem. Teraz wróciły na dawne tory.

Pojedzie Zefir i Kossak

W nowym rozkładzie pojawiły się tylko drobne różnice w porównaniu ze „starymi” godzinami odjazdów. W dwóch przypadkach zmieniły się nazwy składów i stacje docelowe: i tak IC Szyndzielnię, która odjeżdżała z Piły o godz. 13.13 i którą można było dojechać do Bielsko-Białej zastąpił IC Zefir, który startuje z Piły o godz. 13.09 i jedzie do Przemyśla. Z kolei IC Miechowitę do Krakowa, który wyjeżdżał z Piły o godz. 11.07 zastąpił IC Kossak, który odjeżdża osiem minut później. Z kolei IC Bosman relacji Kołobrzeg-Wrocław, który kursował tylko w wybrane dni tygodnia w nowym rozkładzie jeździ już cały rok.  

Barnim debiutuje na torach

O ile w przypadku InterCity liczba pociągów się nie zmieniła, to w nowym rozkładzie pojawiły się aż trzy nowe pociągi Polregio. Przewoźnik uruchomił nowe połączenie relacji Bydgoszcz-Szczecin Główny na które zrzuciły się samorządy trzech województw: kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Barnim, bo taką nazwę dostał nowy pociąg PR, będzie kursował przez Nakło nad Notecią, Piłę, Wałcz i Stargard. Zabierze też pasażerów ze wszystkich stacji i przystanków pośrednich.

Wprowadzono także dodatkową parę pociągów na odcinku Piła-Szczecinek–Białogard, która w dni robocze ma dogęścić ofertę poza godzinami szczytu. Nowy pociąg PR będzie odjeżdżał z Piły o godz. 12.00. Na tym nie koniec nowości.

– informują Przewozy Regionalne.

Przewoźnik ma również dobre wiadomości dla pasażerów, którzy w Krzyżu Wlkp. przesiadają się w kierunku Poznania bądź Szczecina.  

– dodaje przewoźnik.

Pendolino nie robi różnicy

Z Krzyża "Merkury" będzie odjeżdżał do Poznania o godz. 16.42 i dotrze do celu po 54 minutach. Jeszcze szybciej do stolicy Wielkopolski będzie można dojechać Pendolino. Z Krzyża w kierunku Poznania Pendolino będzie wyjeżdżać rano o godz. 8.52, a pokonanie trasy zajmie mu 39 minut. W identycznym czasie pokonuje trasę ekspres IC Chrobry. Różnica jest za to w cenie: bilet na Pendolino kosztuje 109,65 zł w pierwszej klasie i 74,80 zł w drugiej klasie. Dla porównania podróż Chrobrym to wydatek rzędu 56 zł w drugiej klasie i 79 złotych w pierwszej.

W kierunku Szczecina Pedolino odjeżdża z Krzyża o godz. 19.06, a podróż zajmuje 1 godzinę i 12 minut. To wolniej niż jeżdżą ekspresy na tej trasie: Prus i Sedina docierają z Krzyża do Szczecina w 1 godzinę i 10 minut. Wolniej w tym przypadku oznacza jednak drożej.

Niewykluczone, że kiedyś Pendolino pojedzie szybciej. W teorii może rozwijać prędkość do 250 km/h, w praktyce rozpędza się najwyżej do 200 km/h, ale nie na trasie Poznań – Szczecin, gdzie maksymalna prędkość jaką może rozwinąć to 160 km/h. Na więcej nie pozwala mu obecny stan kolejowej infrastruktury.

Więcej pociągów do Krzyża

Pendolino to nie jedyna nowość od IC. W nowym rozkładzie pojawił się także IC Barbakan, który do tej pory kończył trasę w Poznaniu. Teraz pociąg z Krakowa pojedzie dalej, bo do Szczecina. Z Krzyża w kierunku Szczecina IC Barbakan będzie odjeżdżał o godz. 12.16, a w kierunku Poznania o godz. 15.45.  

Nowe pary pociągów na trasie Piła – Krzyż Wlkp. uruchomiły również Koleje Wielkopolskie. Pociąg 88201 będzie wyjeżdżał z Piły o godz. 14.13, a z Krzyża wracał o godz. 15:27. Jak wyjaśnia przewoźnik, jest to dodatkowa para na tym odcinku, co stanowi uzupełnienie oferty przewozowej zgodnie z oczekiwaniami podróżnych.

Tymczasem przywrócenie przejezdności wyremontowanego odcinka linii nr 404 nie obyło się bez kłopotów. Wykonawca zakończył prace przy sieci trakcyjnej dopiero w niedzielę o godz. 11.00. Pociągi musiały jeździć trakcją spalinową, co spowodowało, że tylko IC Szkuner przyjechał do Piły ze 130-minutowym opóźnieniem.