Nie daj się oszukać na "legendę"!

Tylko jednego dnia w Wielkopolsce doszło do czterech oszustw na tzw. „legendę”. Przestępcy podszyli się pod pracowników banku oraz służby zdrowia, a pokrzywdzone straciły łącznie blisko 200 tysięcy złotych.

Modus operandi w dwóch przypadkach był podobny. Do starszej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za lekarza i poinformował seniorkę, że jej bliscy są w ciężkim stanie w szpitalu i potrzebne są pieniądze na zakup drogiego leku. 91-latka zawierzyła oszustom i nieznajomej kobiecie, która przyszła do jej domu wręczyła 100 tys. złotych. Na „lekarza” nabrała się także 85-latka, która przekazała nieznajomej 34 tys. złotych.

W dwóch kolejnych przypadkach oszuści podając się za pracowników banków poinformowali rozmówców, że pieniądze na ich rachunkach są zagrożone. Zapewniali, że powinni je przekazać na konto tymczasowe, gdzie będą bezpieczne do wyjaśnienia sprawy. Kobiety zostały nakłonione do zainstalowania na swoich komputerach aplikacji do zdalnego kierowania pulpitem. W efekcie tego 34-latka i 55-latka straciły ponad 50 tys. złotych.

- Pamiętajmy! W przypadku otrzymania telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy możemy być pewni, że rozmawiamy z oszustem! W takiej sytuacji należy jak najszybciej się rozłączyć i skontaktować z Policją pod numerem 997. Jeden telefon wystarczy, by uchronić się przed utratą oszczędności całego swojego życia – przestrzega policja.