
W ostatnich tygodniach na stronach internetowych inspirowanych przez powiatowego polityka, jak również na klatkach schodowych, pojawiły się niezgodne z prawdą pomówienia i sugestie dotyczące likwidacji miejsc parkingowych w rejonie ulicy Bydgoska 61.
Obiektywne fakty są następujące:
- Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla tego terenu został uchwalony już w 2018 roku;
- Obecnie Biuro Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta przystępuje do konsultacji społecznych nad jego zmianą;
- Konsultowany projekt zmian przewiduje możliwość powstania budynku mieszkalnego z parkingami podziemnymi w miejsce istniejących pawilonów handlowych, które powstały bez uregulowanych spraw dojazdu i parkowania;
- Według mojej wiedzy Spółdzielnia nie przedstawiła woli inwestowania w tym miejscu;
- Ewentualny inwestor nie zrealizuje inwestycji bez porozumienia ze Spółdzielnią.
Władze Spółdzielni (to nie tylko Prezes), lecz Zarząd oraz Rada Nadzorcza nie są uprawnione do dysponowania gruntem (bądź to w formie sprzedaży lub zamiany gruntu) bez wywołania prawomocnej uchwały Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni. Dlatego między innymi nie tylko czynnik końcowy toczących się konsultacji, ale też wewnętrzna procedura przewidziana w prawie spółdzielczym, wyklucza “zakulisowe załatwienie” tej sprawy bez wiedzy i zgody mieszkańców.
Wobec powyższych uwarunkowań bardzo dziwi jątrzenie i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. Przedstawiciel organu samorządowego jak już zdecydował się być “sygnalistą”, to powinien kierować się faktami obiektywnymi, a nie pomówieniami kierowanymi ad personam. Co ciekawe, takie informacje od razu są wspierane przez dyżurnych i zaprzyjaźnionych hejterów.
Takie postępowanie jest niezgodne i niepotrzebnie wprowadza niepokój wśród mieszkańców wobec których Zarząd Spółdzielni zawsze postępował zgodnie z upoważnieniem i w ich interesie. Mogę zapewnić mieszkańców tego osiedla, jak i też całej Spółdzielni, że zawsze staramy się rozwiązać wszelkie sprawy w interesie ogółu.
Od wielu lat stale pomnażamy ilość miejsc parkingowych na terenie całej Spółdzielni i mogę zapewnić, że na tym osiedlu nie przewidujemy ich zmniejszenia. Oczywiście mają miejsca istotne ograniczenia w zakresie dostępnej przestrzeni oraz wynikające z przepisów prawa budowlanego, które nie nadążają za rozwojem motoryzacji.
Wydaje się, że to prawda powszechnie znana i nie dotyczy tylko naszego miasta i kraju. Bez wątpienia ten problem będzie musiał być inaczej rozwiązany między innymi przez podziemne parkingi, jak i naziemne garażowce, lecz są to już bardzo konkretne rozwiązania.
Prezes Zarządu PSM L-W Lucjan Szutkowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie