Reklama

Brutalne zabójstwo Tomka z Piły. Mordercy pilanina wpadli po latach

Redakcja
10/06/2022 22:56

Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty z związku z brutalnym zabójstwem 39-letniego Tomasza z Piły. Był jeszcze jeden morderca. Zginął w wypadku motocyklowym krótko po zabójstwie.

Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty z związku z brutalnym zabójstwem 39-letniego Tomasza z Piły. Był jeszcze jeden morderca. Zginął w wypadku motocyklowym krótko po zabójstwie.

Tamtego dnia, 16 czerwca 2019 roku, była niedziela. 39-letni Tomek wyszedł wieczorem z domu przy Młodych i ślad po nim zaginął. W mediach pojawiły się dramatyczne apele: "Tomek, twoja mama cierpi. Daj jakiś znak. Ona od 2 tygodni nie śpi. Przecież byś jej tak nie zostawił samej". Nie zostawił. Tamtej niedzieli został brutalnie zamordowany. Zabójców było trzech. Jeden z nich po latach zdecydował się wyjawić prawdę; Tomek przez cały czas był uważany za zaginionego.

Wiosną w pilskiej komendzie na przesłuchanie stawił się 41-letni mężczyzna. Chodziło o złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Nieoczekiwanie w trakcie przesłuchania 41-latek oświadczył, że chciałby coś jeszcze wyznać. W czerwcu 2019 roku miał być świadkiem pobicia i zamordowania 39-latka. Wskazał również miejsce, gdzie były ukryte zwłoki. Sekcja potwierdziła tożsamość: to było ciało Tomka.

Co wydarzyło się tamtej feralnej nocy? Zabójcy spotkali się z Tomkiem. Prokuratura na razie nie ujawnia czy jadąc na spotkanie mieli już zamiar uprowadzenia i zamordowania pilanina. Pobili Tomka, związali, wrzucili do bagażnika i wywieźli do lasu, gdzie zadźgali go nożami. Ciało wrzucili do wykopanego dołu.

Kim byli zabójcy Tomka?

- Pierwszy z mężczyzn, 41-letni mieszkaniec powiatu pilskiego, ten, który ujawnił okoliczności zdarzenia, został zatrzymany w dniu składania zeznań. Drugi, 45-letni mieszkaniec Piły, przebywał w zakładzie karnym. Został zatrzymany w dniu wyjścia z więzienia. Trzecia z osób związana z morderstwem pokrzywdzonego zginęła w wypadku motocyklowym jeszcze w 2019 roku - zdradza Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.

Wciąż żywi podejrzani usłyszeli zarzut porwania i zabójstwa. Obciążają siebie nawzajem próbując umniejszyć swój udział w zbrodni. Za morderstwo grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratury zostali aresztowani.

Fot. pixabay

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Redakcja
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do