Reklama

Zabójstwo w Czarnkowie. Zadał matce 34 ciosy nożem

Redakcja
19/05/2020 07:04

Makabryczna zbrodnia w Czarnkowie. 27-letni syn zadał swojej matce 34 ciosy nożem kuchennym. Kobieta nie żyje. Zbrodnię ujawniła córka zamordowanej kobiety, która przez dłuższy czas nie mogła skontaktować się z matką więc przyszła do jej mieszkania.

Czarnkowska policja została poinformowana o zdarzeniu w czwartek, 23 kwietnia. Ze zgłoszenia wynikało, że w mieszkaniu, które zajmowała 69-letnia kobieta wraz z synem i drugą córką, prawdopodobnie doszło do zabójstwa.

– Około godziny 12:00 otrzymaliśmy zgłoszenie. Na miejsce skierowano patrol, a kiedy rzeczywiście w tym mieszkaniu zostało znalezione ciało 69-letniej kobiety, wysłano również grupę dochodzeniowo-śledczą – relacjonuje Karolina Górzna-Kustra, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.

Na podstawie wstępnych informacji jakie funkcjonariusze zebrali w tej sprawie, podjęto decyzję o zatrzymaniu 27-letniego syna zamordowanej, który znajdował się w mieszkaniu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Natomiast na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora przez wiele godzin pracowali policyjni technicy i śledczy.

Sekcja zwłok kobiety wykazała, że jej zgon nastąpił z powodu 34 ran ciętych i kłutych zadanych jej kuchennym nożem, a umiejscowionych w obrębie głowy, tułowia oraz kończyn górnych.

Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na postawienie zatrzymanemu mężczyźnie zarzutu zabójstwa.

– Podejrzany przesłuchany w prokuraturze pod zarzutem popełnienia zbrodni zabójstwa, złożył wyjaśnienia, w których nie potrafił rzeczowo odnieść się do zdarzenia. Podczas pierwszego przesłuchania przyznał się do zarzutu, a następnie w toku kolejnej czynności przed prokuratorem odwołał swoje oświadczenie w tym zakresie. Z kolei na posiedzeniu aresztowym ponownie przyznał się do zabójstwa swej matki – informuje prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Sąd Rejonowy w Trzciance na wniosek śledczych i prokuratora aresztował 27-latka tymczasowo na 3 miesiące. Za zarzucane mu przestępstwo grozi kara od 8 lat do dożywotniego pozbawienia wolności.


Specjalne oświadczenie w sprawie wydała dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czarnkowie.

Jak czytamy w piśmie: „(…) rodzina [w której doszło do tragedii – przypis red.] korzystała z pomocy sporadycznie, ostatnio w 2019 roku. Pani W. podczas przeprowadzania rodzinnego wywiadu środowiskowego nigdy nie informowała pracowników socjalnych o stosowaniu wobec niej przemocy przez syna. Zawsze wypowiadała się pozytywnie. Otoczenie tej rodziny, również nigdy nie informowało, że w rodzinie W. występuje przemoc (…).”

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Redakcja
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do