
W lutym 2016 roku w Morakówku zabił po pijanemu motorowerzystę. Kiedy został zatrzymany kilka godzin po wypadku nadal miał we krwi ponad 2,5 promila alkoholu. Trafił wtedy na 4,5 roku za kratki. Dostał też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, który bez skrupułów złamał.
Pięć miesięcy za kratkami spędzi 35-letni mieszkaniec gminy Gołańcz, który złamał dożywotni zakaz kierowania pojazdami. Dziewięć lat temu zabił po pijanemu motorowerzystę i uciekł z miejsca wypadku. Sąd wymierzając mu wtedy karę uznał, że już nigdy nie powinien wsiąść za kółko. 35-latek nic sobie jednak nie robił z zakazu. Patrol drogówki zatrzymał go w środę, 22 stycznia, w Gołańczy.
W trybie przyspieszonym trafił przed oblicze Temidy. Sąd Rejonowy w Wągrowcu skazał go na pięć miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Nałożył na niego również 5-letni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami oraz 10 tys. złotych nawiązki na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie