
Błyskawiczna akcja złotowskich policjantów prawdopodobnie uratowała życie 34-latkowi. Mężczyzna miał samobójcze myśli. Kiedy zniknął w środku nocy, rodzina zaalarmowała policję.
Dramatyczne chwile przeżyła rodzina 34-letniego mieszkańca Złotowa, który w środku nocy wyszedł z domu. Mężczyzna miał samobójcze myśli, a takie nocne wyjście mogło skończyć się tragedią. Zgłoszenie o jego zaginięciu postawiło na nogi policję w całym powiecie.
W czasie gdy na komendzie trwały czynności z bliskimi mężczyzny związane z przyjęciem zawiadomienia o zaginięciu, po mieście i w terenie krążyły już patrole
– mówi asp. Damian Pachuc, rzecznik złotowskiej policji.
W Złotowie policjanci przeczesali niemal każdy kąt. Nie było to łatwe w ulewnym deszczu. Po niespełna dwóch godzinach intensywnych poszukiwań mężczyznę udało się odnaleźć na promenadzie nad jeziorem.
- Był przemoczony i zdezorientowany. Zespół Ratownictwa Medycznego przewiózł go do szpitala – mówi asp. Damian Pachuc.
Akcja policjantów prawdopodobnie uratowała życie 34-latkowi. Zaledwie dzień wcześniej policjanci pomogli 88-letniej mieszkance Złotowa cierpiącej na zaniki pamięci. Kobieta zgubiła się w mieście i nie potrafiła sama wrócić do domu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie