
38-letni mężczyzna trafił za kratki zaledwie trzy dni po tym jak wyszedł z więzienia. Wpadł po włamaniu do cukierni.
Do tego zdarzenia doszło w Wałczu.
- Około godziny 22.00 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o włamaniu do cukierni. Na miejscu stwierdzono włamanie, ale jego sprawcy już tam nie było. Policjanci po wykonaniu niezbędnych czynności i zabezpieczeniu śladów, które pozostawił włamywacz, rozpoczęli poszukiwania sprawcy - relacjonuje st. asp. Beata Budzyń.
Jak się okazało, włamywacz zabrał z kasy około 50 złotych.
Mundurowi szybko namierzyli sprawcę. To 38-letni mieszkaniec Wałcza. - Mężczyzna działał w warunkach tzw. „recydywy”. Za kradzież z włamaniem grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności - dodaje st. asp. Beata Budzyń.
38-letni włamywacz został tymczasowo aresztowany. Za kratki trafił zaledwie trzy dni po tym jak wyszedł z więzienia, gdzie odbywał zasądzoną wcześniej karę.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie