
Dwóch mieszkańców Złotowa odpowie za jazdę hulajnogą pod wpływem alkoholu. Jednego z nich taka pijana jazda może kosztować 2500 złotych.
Hulajnoga elektryczna zyskuje na popularności. Nie wszyscy jednak jej użytkownicy mają świadomość, że podobnie jak rowerzyści podlegają przepisom ruchu drogowego. Tym samym, które zabraniają jazdy pod wpływem alkoholu.
Najwyraźniej zapomnieli o tym dwaj mieszkańcy Złotowa, którzy w niedzielę, 4 maja, po godzinie 1. w nocy, zostali zatrzymani przez patrol złotowskiej drogówki. Nocna pora, padający deszcz i nieco zygzakowaty nieco tor jazdy jednego z nich zwróciły uwagę policjantów, którzy zatrzymali ich na ulicy Kościelnej. Jak się okazało, 30-letni mężczyzna miał we krwi 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jego 24-letni kolega również był nietrzeźwy.
Wobec obu mężczyzn wszczęto czynności wyjaśniające, a ich sprawą zajmie się teraz sąd
- mówi asp. Damian Pachuc, rzecznik złotowskiej policji.
30-latkowi za jazdę hulajnogą w stanie nietrzeźwości grozi grzywna w wysokości 2500 złotych. Jego koledze, który miał we krwi mniej niż pół promila, grozi grzywna w wysokości 1000 złotych,
Policja przypomina, że użytkownik hulajnogi powinien poruszać się wyznaczoną drogą dla rowerów. W przypadku jej braku może jechać chodnikiem, z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pieszemu pierwszeństwo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie