
Zabrakło przysłowiowej kropki nad "i", by stadion przy Bydgoskiej mógł świętować pierwsze w tym sezonie zwycięstwo Budmax-Stal Polonii Piła.
Zabrakło przysłowiowej kropki nad "i", by stadion przy Bydgoskiej mógł świętować pierwsze w tym sezonie zwycięstwo Budmax-Stal Polonii Piła.
Zdecydowały dwa ostatnie biegi, w których goście z Daugapvils przywieźli na metę jeden komplet punktów i jeden remis. Blisko 6 tysiącom kibiców Polonii zgromadzonym na trybunach musiał wystarczyć wynik 45:45 i jeden punkt. I chociaż pozostał niedosyt, to osłodziła go bardzo dobra jazda Artura Mroczka (3,3,2,3,2) oraz dobrze rokujący 18-letni Mateusz Panicz. W niedzielnym spotkaniu wychowanek wrocławskiej Sparty dwukrotnie pierwszy meldował się na mecie.
1 maja polonistów czeka wyjazd do Tarnowa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie