Reklama

Nie żyje Tadeusz Rzemykowski. Człowiek "Nafty", lewicy i siatkówki

Redakcja
24/04/2022 20:18

Nie żyje Tadeusz Rzemykowski. Był jednym z najpopularniejszych pilskich polityków i ojcem chrzestnym pilskiej siatkówki. Zmarł w wieku 76 lat.

Nie żyje Tadeusz Rzemykowski. Był jednym z najpopularniejszych pilskich polityków i ojcem chrzestnym pilskiej siatkówki. Zmarł w wieku 76 lat.

Był twarzą pilskiej lewicy z czasów gdy ta była w regionie i w kraju liczącą się formacją polityczną. To z ramienia SLD był trzykrotnie wybierany do Senatu w 1993, 1997 i w 2001 roku. W trakcie swojej drugiej kadencji pełnił funkcję wicemarszałka Senatu. Po rozstaniu z Wiejską został wybrany do Rady Miasta w Pile, gdzie pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Budżetu.

Bez niego nie byłoby sukcesów w siatkówce pilskiej "Nafty", bo nie byłoby tytularnego sponsora i pieniędzy PGNiG. Był wieloletnim dyrektorem pilskiego przedsiębiorstwa Poszukiwania Nafty i Gazu "Nafta" w Pile z jego najlepszych czasów. Pilska "Nafta" była wtedy marką w kraju i na świecie, a on zadbał o to, by skorzystała na tym również pilska siatkówka. Był prezesem klubu w jego mistrzowskich latach.

Był człowiekiem, który dał się lubić. Politykiem, który nigdy nie zapomniał, że istnieją wyborcy. Angażował się w sprawy każdego kalibru. Nigdy nie brakowało mu też dystansu do samego siebie.

Tadeusz Rzemykowski zmarł w sobotę, 23 kwietnia. Pogrzeb odbędzie się w środę, 27 kwietnia, o godz. 13.00 na Cmentarzu Komunalnym w Pile. Wcześniej, bo o godzinie 12.00 odbędzie się msza święta w kościele pw. św. Józefa na Podlasiu w Pile.

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Redakcja
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do