Reklama

Nie marnujmy jedzenia!

Redakcja
24/06/2021 11:17

Klub Dobrego Klimatu był organizatorem pierwszego w sezonie letnim spotkania z mieszkańcami poświęconego szeroko pojętej ekologii. Prezeska Fundacji Współdzielnia Dorota Bonzel i prezes Banku Żywności w Pile Mieczysław Augustyn mówili o sposobach na niemarnowanie żywności.


Skala zjawiska jest przerażająca. W Polsce każdego roku w śmietnikach ląduje (według różnych szacunków) od 5 do 9 milionów ton produktów spożywczych. W Unii Europejskiej to 88 mln ton. Wyrzucamy około 50 procent pieczywa oraz około 30 procent wędlin i serów. Trzeba pamiętać, że z marnowaniem jedzenia wiążą się też straty wody i energii, a także emisja CO2.

22 czerwca na tarasie pubu Wyspiarz D. Bonzel i M. Augustyn mówili, jak mądrze robić zakupy, nie marnować jedzenia i dzielić się nią z innymi.

Prelegenci szukali też przyczyn takiego stanu rzeczy.

- Marnujemy żywność, bo jest tania, dlatego argument ekonomiczny do nas nie przemawia. A jest tania, bo w jej przypadku w cenę nie wlicza się kosztów eksploatacji natury. Wydaje nam się, że są rzeczy, za które nie trzeba płacić albo płaci się grosze. I to jest właśnie środowisko - ubolewa M. Augustyn. - Sądzimy, że skoro cenę za nasze działania zapłacą nasze dzieci i wnuki, to ten problem nie istnieje. Gramy ich zdrowiem i ich przyszłością.

Bankom Żywności nie wolno przyjmować produktów spożywczych wytworzonych w domach, to zadanie spełniają lodówki społeczne. W Pile mieszczą się na dużym i małym rynku. Cieszą się coraz większym zainteresowaniem, chociaż trudno nam się wyzbyć nawyku przetrzymywania jedzenia w lodówkach, przez co wciąż dużo się marnuje.

- Zdarza się, że wyrzucamy jedzenie, ale nie wynika to z naszej złej woli. Czasem po prostu przegapimy termin przydatności do spożycia jakiegoś produktu. Sama nie jestem święta, też mi się zdarzyło znaleźć w lodówce jogurt, którego termin przydatności do spożycia dawno minął. Dlatego apeluję: zwracajmy uwagę na daty i jeśli wiemy, że nie zdążymy czegoś zjeść, podzielmy się tym, oddając jedzenie do lodówki społecznej na targowisku - mówi Dorota Bonzel. - Babcia zawsze upominała: jak wyrzucasz kanapkę, którą dostałaś do szkoły, to idź do skarbonki i wyrzuć do śmietnika 2 złote. To przecież to samo…

Uczestnicy spotkania mieli okazję spróbować produktów pochodzących ze spiżarni państwa Augustynów - pesto z rzodkiewki, hummusu i… kiszonego groszku cukrowego.

Klub Dobrego Klimatu to nieformalna grupa, która powstała z inicjatywy Altvater Piła. Zrzesza kilkanaście osób, instytucji i firm, które chcą aktywnie działać na rzecz środowiska. Członkowie wymieniają się pomysłami, zasobami i doświadczeniem, intensyfikując prowadzone dotąd samodzielnie działania.


Kolejna Ekośroda u Wyspiarza to warsztaty prowadzone przez Dagmarę Hoffmann na temat kuchni wegetariańskiej i zero waste.
Zapraszamy 14 lipca o godz. 18.00
na degustację nieoczywistych potraw z zaskakujących produktów.

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do