
Wągrowczanin i damasławianka przelali pieniądze oszustom, którzy podawali się za ich bliskich. - Otrzymałeś prośbę przez komunikator, zadzwoń i zweryfikuj nadawcę – przestrzega policja.
Oszustwo na BLIK to metoda wyłudzania pieniędzy, w której przestępcy podszywają się pod znajomych lub bliskich, prosząc o kod BLIK do płatności. Następnie wykorzystują ten kod do dokonania nieautoryzowanych transakcji, np. wypłaty gotówki z bankomatu lub zapłaty za zakupy online.
W ostatnim czasie wągrowieccy policjanci przyjęli dwa zawiadomienia o oszustwach metodą na BLIK. W jednym przypadku oszust przejął konto na Facebooku i podszywając się pod mieszkankę Damasławka wyłudził od jej koleżanki 1400 złotych.
Mieszkaniec Wągrowca uwierzył oszustowi, który włamał się na konto jego brata. Gdy po wykonaniu trzech różnych transakcji na łączną kwotę 2600 złotych otrzymał jeszcze jedną wiadomość z prośbą o BLIK, zadzwonił w końcu do brata. Wtedy dowiedział się, że padł ofiarą oszustwa.
Policja przypomina o zasadach, których warto się trzymać, by ochronić się przed oszustwem na BLIK.
Zawsze potwierdzaj prośby o pieniądze, dzwoniąc do osoby, która rzekomo prosi o pomoc. Nigdy nie udostępniaj kodu BLIK, jeśli nie masz pewności, kto o niego prosi. Używaj silnych haseł, włącz uwierzytelnianie dwuskładnikowe i regularnie sprawdzaj swoje profile w mediach społecznościowych. Jeśli zauważysz podejrzane aktywności na swoim koncie, poinformuj znajomych
– przestrzega policja.
Co w sytuacji, gdy już doszło do oszustwa? Natychmiast należy powiadomić bank i poprosić o zablokowanie transakcji. Kolejny krok to złożenie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie