Reklama

Kara za nieuzasadnione wezwanie służb. 36-latek musi zapłacić grzywnę

01/12/2023 15:41

36-letni mężczyzna musi zapłacić grzywnę za nieuzasadnione wezwanie służb ratunkowych. - Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie taka pomoc jest konieczna - przypominają policjanci.

Sprawa ma związek z wydarzeniami z lipca tego roku. - Mężczyzna - mieszkaniec Margonina w powiecie chodzieskim - zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że jadąc rowerem w pewnym momencie upadł i połamał obie nogi - relacjonuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży.

Dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego wysłał na miejsce patrol policji oraz karetkę. Okazało się jednak, że mężczyzna który wezwał służby nie tylko nie miał połamanych nóg, ale w ogóle nie odniósł żadnych obrażeń. Był za to pod wpływem alkoholu.

- Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna prowadził rower, w pewnym momencie stracił równowagę i wpadł do przydrożnego rowu. Kłamstwem było, że połamał obie kończyny. Badanie nie wykazało żadnych obrażeń ciała - informuje policja. 36-latek - w towarzystwie mundurowych - dotarł do miejsca zamieszkania, gdzie zaopiekował się nim ojciec. 

- Policjanci - związku z tym, że mężczyzna fałszywą informacją wywołał niepotrzebną czynność służb dbających o bezpieczeństwo i zdrowie innych - sporządzili dokumentację do wniosku o ukaranie do Sądu - informuje chodzieska policja. 

Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał 36-latka winnym popełnienia wykroczenia i nałożył na niego karę grzywny. Mężczyzna musi zapłacić tysiąc złotych.

- Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie taka pomoc jest konieczna. Zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń „Kto chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego - podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł” - przypominają policjanci. - Co pewien czas otrzymujemy zgłoszenia, które po weryfikacji na miejscu, okazują się być fikcyjne. Bywały też sytuacje, kiedy ktoś celowo, w uporczywy sposób blokował numer alarmowy - dodają.

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do