Reklama

Grzegorz Braun w Pile: „Polska nie jest niepodległa. Nasza niepodległość jest stawką tych wyborów”

25/02/2025 21:40

- Nasza niepodległość została na raty wyprzedana do Eurokołchozu i do Paktu Północnoatlantyckiego. Stawką tych wyborów jest właśnie niepodległość - mówił w Pile kandydat na urząd Prezydenta RP, Grzegorz Braun.

We wtorek (25.02) Grzegorz Braun spotkał się w Pile ze swoimi wyborcami i sympatykami. Spotkanie odbyło się w sali konferencyjnej Hotelu Arche.

- Polska nie jest niepodległa. Problem w tym, że wielu Polaków nie zauważyło, że nasza niepodległość została na raty wyprzedana do eurokołchozu, do Paktu Północnoatlantyckiego. I ludzie żyją takim złudzeniem, że ktoś inny zapewni nam dostatek i bezpieczeństwo. Otóż nie zapewni. I teraz jest właściwy moment, żeby niepodległość odzyskać - mówił w rozmowie z dziennikarzami Grzegorz Braun.

Jak przekonywał - jako Prezydent RP nie podpisze „budżetu ani z 800+ dla Ukraińców, ani z 49 ośrodkami integracji cudzoziemców”. - Nie chcę posyłać Polski na cudze wojny. I nie chcę sprowadzać do Polski zagrożeń - mówił odnosząc się także do Paktu Migracyjnego. - Trzeba to szaleństwo powstrzymać. Nie da się powstrzymać szaleńca, kiedy będzie próbował skrzywdzić nasze dziecko. Trzeba powstrzymać tych szaleńców, którzy go sprowadzają. Trzeba powstrzymać Tuska, Morawieckiego, von der Leyen. Trzeba ich odsunąć od władzy nad Polakami. A przede wszystkim nie pójść na wojnę, bo Polska, jeśli pójdzie teraz na wojnę, to nie wróci z niej w jednym kawałku. I to jest moje zobowiązanie, które nie od dziś, nie od wczoraj, nie w tej kampanii wyborczej, formułuję: nie poślę Polaków na wojnę ukraińską - mówił w Pile Grzegorz Braun. 

Jak przekonywał Braun - w przeciwieństwie do pozostałych kandydatów, on pozostaje wierny swoim poglądom. - Wszyscy inni gotowi są poświęcać polski interes. Wszyscy inni są mądrzy raczej po szkodzie niż przed szkodą. Wszyscy inni na użytek tej kampanii mówią takie rzeczy, których wcześniej by nie mówili, a raczej wcześniej albo potępiali, albo wyśmiewali - mówił.

Podczas rozmowy z dziennikarzami i spotkania w Hotelu Arche Braun wielokrotnie podkreślał, że stawką majowych wyborów jest niepodległość. 

- Chcę, żeby moje dzieci mogły się po polsku, na Polaków wychować i żeby nie były niechcianymi gośćmi, intruzami we własnym kraju, w jakimś kurczącym się rezerwacie dla polskich Indian. I dlatego szeroki „front gaśnicowy” idzie po tę niepodległość, no a przeciwko nam, mocny w gębie i mocny w mediach, front hanukowo-eurokołchozowo-wojenno-klimatystyczny i damy sobie z nim radę, jeśli Polacy zdecydują się na niepodległość - mówił.

W połowie lutego z mieszkańcami Piły i regionu spotkał się popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

W Pile, Wałczu, Czarnkowie i Chodzieży o głosy wyborców zabiegał też kandydat Konfederacji na urząd Prezydenta RP, Sławomir Mentzen.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Jeżeli będzie taka potrzeba, to druga tura głosowania zostanie przeprowadzona dwa tygodnie później - 1 czerwca.


 

Aplikacja pilaonline.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 26/02/2025 07:37
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo pilaonline.pl




Reklama
Wróć do