
W czwartek, 16 stycznia, około godziny 11.00 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia na ulicy Siemiradzkiego w Pile w ciągu drogi wojewódzkiej nr 180.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń zawinił kierowca BMW, 41-letni mieszkaniec Piły, który jechał zbyt blisko i zbyt szybko, by wyhamować przed zwalniającym Hyundaiem, który musiał przepuścić skręcający w las samochód. BMW uderzyło w hyundaia z całym impetem. Samochód, którym kierował 62-letni Pilan wpadł do rowu i uderzył jeszcze w drzewo. Na szczęście, kierującemu nic się nie stało. Cało ze zderzanie wyszedł również kierowca BMW. Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w wysokości 1100 złotych i 10 punktami karnymi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.