
Sąd Rejonowy w Pile aresztował na trzy miesiące 29-letniego pilanina podejrzanego o skok na jubilera w centrum Piły. Mężczyzna rozbił witrynę i skradł 22 markowe zegarki warte ponad 10 tys. złotych. Jak się okazało, 29-latek miał na koncie więcej kradzieży.
Zaledwie kilka tygodni temu 29-latek usłyszał cztery zarzuty za kradzieże sklepowe. Kradł z półek alkohol i artykuły spożywcze. Wpadka i zarzuty, które usłyszał niczego go jednak nie nauczyły. W nocy z 8 na 9 stycznia włamał się do jubilera w centrum Piły. Rozbił witrynę i skradł markowe zegarki o łącznej wartości ponad 10 tysięcy złotych. Niewykluczone, że już wcześniej miał na nie kupca, gdyż tuż po kradzieży wszystkie upłynnił. Policja namierzyła na razie jednego pasera, który kupił od niego jeden ze skradzionych zegarków.
Policjanci bardzo szybko ustalili personalia sprawcy
– mówi sierż. szt. Wojciech Zeszot, rzecznik pilskiej policji.
29-latek został zatrzymany kilkanaście godzin później kiedy krążył po osiedlu Zamość. Policjanci znaleźli też przy nim kilka działek amfetaminy.
Jak się okazało, 29-latek miał znacznie więcej na koncie niż skok na jubilera i cztery wcześniejsze kradzieży. Doszły jeszcze trzy kolejne. 29-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Pile zastosował wobec niego najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
Paserowi, którym okazał się 25-letni mieszkaniec Piły, grozi do 5 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie