
Sąd Rejonowy w Trzciance aresztował na trzy miesiące 36-letniego mieszkańca Trzcianki, który groził nożem sprzedawczyni i przypadkowej osobie na ulicy. Okazało się, że na koncie może mieć więcej gróźb. Jest również podejrzewany o rozbój.
Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się 9 października w centrum Trzcianki. Mężczyzna z nożem w ręku wszedł do jednego ze sklepów. Groził sprzedawczyni, że ją zabije. Groził też nożem przypadkowemu przechodniowi. Na miejscu szybko zjawili się trzcianeccy kryminalni. Niedoszły nożownik został zatrzymany na podstawie rysopisu.
W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że mieszkaniec Trzcianki może mieć jeszcze związek z innymi przestępstwami
– mówi sierż. Monika Cichowicz, rzecznik KPP w Czarnkowie.
Chodzi konkretnie o rozbój, groźby karalne, naruszenie nietykalności cielesnej oraz kradzieże. Dla 36-latka nie byłby to pierwszy konflikt z prawem. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Decyzją sądu trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie w Szamotułach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie