Roztrzaskali się o bunkier na trasie Piła-Skórka. Zmarli w szpitalu

25-letni kierowca volkswagena i 18-letnia pasażerka, którzy rozbili się na DW 188 na odcinku Piła-Skórka, zmarli w szpitalu. Przyczyną tragedii najprawdopodobniej była nadmierna prędkość.

Podwójna tragedia na drodze wojewódzkiej nr 188. Do zdarzenia doszło w środę (21.02) po godz. 13.00 kilka kilometrów za Piłą. 25-letni kierowca volkswagena, mieszkaniec gminy Więcbork, stracił panowanie nad kierownicą, zjechał do rowu i z dużym impetem uderzył w stojący przy drodze bunkier z II wojny światowej. Nie jechał sam. Pasażerką była 18-letnia mieszkanka powiatu pilskiego.

Siła uderzenia była tak duża, że oboje zostali uwięzieni w zmiażdżonym aucie.

– relacjonuje mł. bryg. Paweł Kamiński z Komendy Powiatowej PSP w Pile.

W akcji ratowniczej brały udział wzięły zastępy z Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych PSP nr 1 i 2 w Pile oraz w Złotowie, OSP Piła i OSP Krajenka.

Kierowcę i pasażerkę z ciężkimi obrażeniami ciała przetransportowano do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy oboje zmarli. Śledztwo w sprawie tragedii prowadzi pilska prokuratura.

13 lipca 2007 r. na tej samej trasie doszło do największej tragedii na pilskich drogach. 22-letni kierowca bmw zabił siebie i pięć osób. Wśród ofiar było dwoje dzieci.

Do wypadku doszło kilka kilometrów przed Skórką. Kierowca bmw jechał od strony Złotowa. Wszedł w zakręt z niebezpieczną dużą prędkością. Na łuku wyrzuciło go i stracił panowanie nad kierownicą.

Rozpędzone bmw zderzyło się czołowo z jadącym lewym pasem volkswagenem golfem. Siła tego uderzenia była miażdżąca: rozerwała oba samochody i zabiła pięć osób. Na miejscu zginął 22-letni kierowca bmw i jego dwóch pasażerów w wieku 14 i 17 lat. Śmierć ponieśli także pasażerowie z golfa, 19-letnia dziewczyna i 13-letni chłopiec. 63-letni kierowca golfa zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Wszyscy byli mieszkańcami powiatu złotowskiego. Kierowca bmw i jego pasażerowie byli z gminy Krajenka.