
Piotr ma 37 lat, dwójkę dzieci i zdiagnozowanego glejaka mózgu. Ratownik medyczny z Piły i Wałcza sam potrzebuje teraz pomocy. Szansą dla niego może być szczepionka immunologiczna oraz terapia NanoTherm, innowacyjna metoda leczenia guzów nowotworowych. Leczenie jest jednak bardzo kosztowna. Już w niedzielę odbędzie rodzinny piknik dla Piotra, a już teraz można zasilić konto zbiórki w serwisie siepomaga.pl.
- Cześć, mam na imię Piotrek, mam 37 lat, mieszkam w Wałczu, niewielkim miasteczku. Mam kochającą żonę Beatę i dwójkę pięknych dzieci - Kingę i Kacpra. Moja rodzina jest całym moim życiem. Od 2007 roku pracowałem jako ratownik medyczny w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Pile oraz w Zespołach Ratownictwa Medycznego w Wałczu. W międzyczasie studiowałem pielęgniarstwo. Nigdy nie sądziłem, że to ja stanę się pacjentem i znajdę się w pozycji tego, kto rozpaczliwie będzie tej pomocy potrzebować... – tak swoją opowieść zaczyna 37-letni Piotr Brosz.
Całe jego życie wywróciło się do góry nogami jednego dnia, 12 września. Zaczął mieć nagle zaburzenia widzenia. Trafił do okulisty i natychmiast do neurologa. Jeszcze tego samego dnia usłyszał diagnozę: guz mózgu.
Tydzień później przeszedł operację usunięcia guza. Niestety, nie był to koniec walki, a dopiero jej początek. Guz w jego głowie okazał się jednym z najbardziej złośliwych i agresywnych guzów mózgu - glejakiem IV stopnia.
Nie poddajemy się, walczymy, wierzymy, że będzie dobrze. Potrzebujemy jednak funduszy na nowe terapie, które, niestety, nie są refundowane. Muszę skorzystać z każdej możliwej szansy, bo glejak to naprawdę jeden z najbardziej śmiertelnych guzów mózgu, który bardzo często wraca. Po radio- i chemioterapii, które zaczynam niedługo, chcę zaszczepić się szczepionką immunologiczną. Jej koszt to 90 tysięcy euro. Jeśli będę mieć wznowę, co, niestety, jest bardzo częste w przypadku glejaka, wtedy potrzebna będzie terapia NanoTherm, której koszt to 20-40 tysięcy euro. Bez tego szanse na pokonanie tego potwora są znikome
– mówi Piotr Brosz.
Przyjaciele i znajomi Piotra organizują dla niego w najbliższą sobotę, 21 października, Rodzinny Piknik Pierwszej Pomocy dla Piotra, który będzie na terenie Nadnoteckiego Instytutu UAM w Pile. Podczas pikniku będzie można wziąć udział w Charytatywnym Szkoleniu Pierwszej Pomocy, które poprowadzą ratowniczki i ratownicy medyczni, pielęgniarki i pielęgniarze, lekarki i lekarze.
W trakcie trzygodzinnego kursu uczestnicy zostaną przeszkoleni z podstawowych czynności ratujących życie czyli resuscytacji krążeniowo-oddechowej u niemowląt, dzieci oraz osób dorosłych, użycia defibrylatora (AED), postępowania z osobą nieprzytomną z zachowanym oddechem oraz z działania w takich sytuacjach jak ból w klatce piersiowej, duszność, zadławienie, problemy związane z cukrzycą, wstrząs anafilaktyczny i inne.
Wartość udziału w szkolenia to minimum 190 zł. Wpłat należy dokonywać na konto zbiórki „Tata, mąż, ratownik medyczny - Piotrek walczy z guzem mózgu! Ratujmy jego życie!” w serwisie siepomaga.pl z dopiskiem "Szkolenie Piła" (np. w komentarzu przy wpłacie), a dowód wpłaty zabrać ze sobą.
Rozpoczęcie szkolenia o godz. 12.00, a już od godziny 11.00 będą już dostępne atrakcje dla dzieci na terenie Nadnoteckiego Instytutu UAM w Pile oraz w Pasiece Fundacja Pszczoła. Organizatorzy na czas szkolenia również zapewniają opiekę nad dziećmi.
A już teraz można wesprzeć konto zbiórki bądź wziąć udział w licytacjach w grupie na Facebooku - Walka Piotra Brosz z Glejakiem IV stopnia-Licytacje.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie