
Kryminalni z Piły zauważyli poszukiwanego mężczyznę, a gdy go zatrzymywali podszedł do nich 21-latek z amfetaminą w dłoni. Mężczyzna nie wiedział, że to policjanci, ale szybko się o tym przekonał.
Do tego nietypowego zatrzymania doszło w czwartek (03.10) w Pile.
- Policjanci z Wydziału Kryminalnego podczas jazdy wzdłuż głównych ulic naszego miasta zauważyli osobę podobną do poszukiwanego mężczyzny, który miał do odbycia karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Postanowili zatrzymać nieoznakowany radiowóz i sprawdzić swoje podejrzenia - relacjonuje st. sierż. Magdalena Mróz z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Gdy policjanci rozmawiali z 38-latkiem podszedł do nich inny mężczyzna - znajomy poszukiwanego - i przywitał się ze swoim kolegą.
Kryminalni natychmiast zauważyli, że 21-latek trzyma w dłoni woreczek z białym proszkiem.
- Kiedy niczego nieświadomy mieszkaniec Piły usłyszał, że stoją obok niego policjanci gwałtownie zacisnął pięść i zaczął zachowywać się nerwowo. Jego obawy przed odpowiedzialnością okazały się uzasadnione. Podczas przeszukania domu mężczyzny policjanci znaleźli blisko 80 gramów amfetaminy i marihuany - dodaje st. sierż. Magdalena Mróz.
W efekcie znajomi, którzy spotkali się w towarzystwie mundurowych zostali zatrzymani. - 38-latek odbędzie karę pozbawienia wolności za wcześniejsze konflikty z prawem. Jego 21-letniemu koledze, który z narkotykami dłoni podszedł do policjantów grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności - dodaje st. sierż. Magdalena Mróz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie