Niko, pies policjant z pilskiej jednostki, został honorowym dawcą krwi dla innego psa ratując mu w ten sposób życie.
Trzyletni owczarek Niko trafił do komendy w Pile dokładnie rok temu. Jego policyjna działka to poszukiwania osób zaginionych oraz tropienie przestępców. Jest też wyszkolony w patrolowaniu i przygotowany do obezwładniania napastników oraz działania bez kagańca.
Jak się okazuje świetnie się sprawdza również w roli czworonożnego bohatera. W piątek jedna z przychodni weterynaryjnych w Pile apelowała o pomoc dla swojego czworonożnego pacjenta, który znajdował się w stanie krytycznym i pilnie potrzebował transfuzji. Warunkami koniecznymi dla potencjalnego dawcy było dobre zdrowie oraz wieku od 2 do 7 lat.
I na ten właśnie apel natrafił sierżant Marcin Okoń, przewodnik Niko.
Zaoferował pomoc i uzyskał zgodę przełożonych. Niko przeszedł całą procedurę wzorowo. Podczas oddawania krwi był spokojny i cierpliwy. Po zabiegu czworonożny funkcjonariusz czuł się dobrze. Choć zalecenia lekarzy mówiły o regeneracji i odpoczynku, Niko praktycznie od razu był gotowy do dalszej służby
- mówi mł. asp. Wojciech Zeszot, rzecznik pilskiej policji.
Za honorowe oddanie krwi Niko otrzymał otrzymał piłkę, przysmaki oraz chustę psiego banku krwi. O ile honorowych dawców wśród policjantów nie brakuje, to w przypadku czworonożnych funkcjonariuszy jest to jeden z niewielu przypadków w skali kraju. W przeciwieństwie do ludzi, którzy dostają krew za darmo, właściciele psów płacą, i to nierzadko słono, za każdą jednostkę. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy krew przetaczana jest w gabinecie od psa do psa; wtedy kosztem jest tylko sam zabieg. Tymczasem np. w ciężkiej postaci babeszjozy (choroba odkleszczowa – przyp.red.), transfuzja krwi jest jednym ratunkiem.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie