
Co wyjdzie z połączenia miłości do kuchni i do muzyki? W Pile powstał z tego 10 lat temu bar Yogi, który dziś już jako klub świętuje urodziny. A razem z nim będzie świętować m.in. T.Love, Peja, Nocny Kochanek, Closterkeller i Dżem.
Każda historia ma swój początek. Ta zaczyna się jesienią 2015 roku jeszcze na Hutniczej, a pierwszy koncert u "Yogiego" grają Jacek Herzberg z Green Grass oraz Tomasz „Kuro” Kalemba. Kilka miesięcy później już w barze na Łącznej odbywa się legendarny Sylwester na którym gra Jurek Styczyński z żoną Urszulą Fryzka, Partyzant, Krzysiek Arski i Karol Szonowski. I tak na dobre zaczęło się muzyczne życie Yogiego.
Zanim Yogi został Yogim Michał Łozicki idzie do szkoły gastronomicznej. Próbuje też swoich sił na czarnym torze. Z kuchnią zostanie już na zawsze. Żużel okaże się tylko piękną przygodą. Inaczej niż rock’n’roll. Dziś przekonuje, że to się łączy – zapachy kuchni i zapachy muzyki. Bo muzyka według Michała „Yogiego” Łozickiego też ma swój zapach. W klubie na Bydgoskiej najczęściej ostry. I smakuje jak pizza Motörhead.
Lemmy to osobny rozdział w życiu Yogiego. Jego idol, inspiracja i duch opiekuńczy każdego jego baru, jeżeli istnieją duchy opiekuńcze, które lubią whisky, papierosy i bas Rickenbackera. Michał był na czterech jego koncertach. Teraz Lemmy jest na każdym koncercie w jego klubie, a każdy muzyk, który zagrał na scenie przy Bydgoskiej, może powiedzieć, że zagrał razem z Lemmym.
Yogi i Lemmy pojawili się na Bydgoskiej w 2023 roku. Najpierw w maju Yogi, by ożywić dawny kultowy klub, a kilka miesięcy później na ścianach „Yogiego” pojawił się Lemmy. Na końcu pojawił się też na scenie.
Tymczasem dwa lata wystarczyły, żeby o klubie o Bydgoskiej zrobiło się głośno na koncertowej mapie Piły. Zagrał tu m.in. Nocny Kochanek, Pidżama Porno, Dżem, Paktofonika, Happysad, Luxtorpeda, Kwartet ProForma z Kazikiem, Jafia Dawid Porta, a swoje 30-lecie na scenie wspólnie z Dezerterem świętowała pilska Qulturka.
Początki były …piekielne. „W Afryce jest gorąco, w Yogim jest piekło”. Tak panującą na sali temperaturę podsumował Nocny Kochanek, który otworzył nowy muzyczny rozdział na Bydgoskiej. Przez te dwa lata w „Yogim” zmieniła się nie tylko wentylacja. Klub zyskał również jeszcze lepszą akustykę. Wraca również z równie dobrą jak muzyka kuchnią.
I wraca urodzinowo. W końcu tylko raz świętuje się 10 lat.
Powinien być jakiś dodatek za pracę w takich szkodliwych warunkach jak rock’n’roll
– żartuje Michał „Yogi” Łozicki.
Jedno jest pewne: te urodziny Piła z pewnością na długo zapamięta. Tylko 10 koncertów do końca roku i to koncertów z najwyższej rockowej półki. Muzyczne urodziny „Yogiego” rozpoczynają się już w piątek, 26 września, koncertem T.Love. Będzie to ich pierwszy od 10 lat koncert w Pile. Na scenie pojawią się o godz. 20.00. Bilety są dostępne na stage24.pl.
3 października wystąpi tu kolejna legenda, tym razem sceny hip-hopowej - Peja, a 11 października w klubie przy Bydgoskiej ponownie zagra Nocny Kochanek. 24 października hałasu narobi tu Łydka Grubasa, a 25 października charytatywny koncert zagrają Strachy Na Lachy.
Już 4 listopada przy Bydgoskiej wystąpią 4 Szmery, a 21 listopada ze swoją najnowszą płytą przyjeżdża Anja Orthodox z Closterkeller. 23 listopada zagra tu legendarny Dżem z Sebastianem Riedlem, a 28 listopada zrobi się głośno od Turbo.
Nie byłoby urodzin „Yogiego” bez Lemmiego. 27 grudnia zagra tu Locomotive - Motörhead Tribute Band. Bilety na koncerty są już w sprzedaży.
Dla naszych czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na koncert T.Love. Aby je zdobyć wystarczy polubić stronę PilaOnline.pl na Facebooku, udostępnić post konkursowy i napisać w komentarzu z kim wybieracie się na koncert. Wyniki konkursu ogłosimy 23 września na stronie PilaOnline.pl na FB.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie