Mery Spolsky i Mrozu na pilskich Juwenaliach

Mrozu, zdobywca 5 Fryderyków, który z Vito Bambino i Igo nagrał właśnie tegoroczny hymn festiwalu Męskie Granie, wystąpi dziś, w piątek, 19 maja na pilskich Juwenaliach. Drugą gwiazdą studenckiego święta będzie Mery Spolsky. Koncerty odbędą się na Wyspie. Wstęp wolny.

Tegoroczne pilskie Juwenalia to jednocześnie  I Juwenalia Związku Wielkopolskich Publicznych Uczelni Zawodowych. Bawić się na nich będą również studenci z Gniezna, Kalisza, Konina oraz Leszna.

Studenckie święto rozpocznie się na sportowo na terenie kampusu przy Podchorążych. O godz. 16.00 na Wyspie odbędzie się Piknik Naukowy przygotowany przez miasto, a o godz. 20.00. rozpoczną się koncerty. Jako pierwsza wystąpi Mery Spolsky. Mrozu pojawi się na scenie o godz. 21.30. 

Mery Spolsky pisze teksty, zamienia je w piosenki i prowokuje… głównie do myślenia. Jej słowa są szczere, ubrane w mocne elektro-techno brzmienia i piosenkowe melodie.  W zasadzie większość rzeczy robi sama, bo chce, żeby wszystko co robi miało etykietkę „spolsky” – projektuje scenografię, grafiki oraz stroje, produkuje i komponuje. 

Artystka przyznaje się do inspiracji szaloną twórczością Salvadora Dali’ego, czerpie z motywu pasków Grzegorza Ciechowskiego i nurza się w abstrakcjach Die Antwoord. W 2017 roku wydała debiutancką płytę pt. „Miło Było Pana Poznać” pod szyldem wytwórni Kayax. Debiut artystki został nominowany do nagrody Fryderyk 2018 w kategoriach: Fonograficzny Debiut Roku oraz Album Roku Elektronika. Obecnie pracuje nad trzecim albumem studyjnym.

Mrozu to producent muzyczny, kompozytor, który łączy blues, soul i rock’and’roll. Zdobywca wielu muzycznych nagród, szturmem podbił listy przebojów, a hity takie jak „Nic do stracenia” czy „Jak nie my to kto”, zna cała Polska. W tym roku Mrozu rozbił bank z Fryderykami zdobywając aż pięć statuetek w tym dla Artysty Roku oraz za Utwór Roku i Album Roku Pop. Kilka dni temu swoją premierę miał tegoroczny hymn Męskiego Grania "Supermoce", który wspólnie wykonują Mrozu, Vito Bambino oraz Igo. 

W 2014 roku Mrozu pokazał się jako ukształtowany artysta, który – platynową już – płytą „Rollercoaster” udowodnił, że wciąż ma talent do pisania chwytliwych piosenek. Z tego albumu pochodzą takie hity jak: „Rollercoaster”, czy wykonany wspólnie z chórem Sound’n’Grace „Nic do stracenia”, który okazał się najczęściej graną piosenką w radiach w 2014 roku.

W pracę nad albumem „Zew” poszedł o krok dalej, zdecydowanie ugruntowując swoją muzyczną tożsamość. Płyta pokazała, że artysta cały czas się rozwija i z pewnością mile zaskoczył fanów. Album uzyskał status złotej płyty a singiel „Szerokie wody” podbił serca fanów zdobywając dwie platyny

Przedostatni krążek „Aura”, bardzo szybko pokrył się złotem i przyniósł artyście kolejne nominacje do Fryderyków. To właśnie z tego ostatniego albumu pochodzi przebój „Napad”, który pozwolił Mrozowi na muzyczny debiut w kinie, promując film „Na bank się uda”.

Wydane rok temu „Złote bloki” to szósty album Mroza, który dodaje nowy wyrazisty kolor do swojej dotychczasowej twórczości. Artysta zabiera w nim słuchaczy na wyprawę po osiedlu, które tętni wibracją muzyki soul, funk i oldschoolowego r'n'b.

- tak sam Mrozu mówił o swojej najnowszej płycie. 

Koncerty Mroza, to niezwykłe muzyczne widowisko i energetyczna dawka szaleństwa, zarówno na scenie, jak i pod nią. Artysta i jego zespół wyróżniają się znakomitą dbałością o każdy muzyczny i wizualny szczegół, która potrafi wzbudzić podziw wśród zgromadzonej na koncercie publiczności.

Mat. prasowe Kayax/Uniwersal Music