Media bez wyboru! Liderzy PO wspierają protest dziennikarzy

Liderzy Platformy Obywatelskiej, podczas konferencji prasowej, wyrazili swoje poparcie dla strajku wolnych, niezależnych mediów, który miał miejsce 10 lutego. Wezwali rząd PiS do wycofania się z projektu kolejnej daniny, jaką planuje się nałożyć na media, w celu osłabienia ich pozycji na rynku i w efekcie podporządkowania władzy.

- To czarny dzień polskich mediów, ale to także czarny dzień polskiej demokracji. Nie sądziłem, że po 30 latach odchodzenia od komuny PRL, nastanie taki dzień. Znów. Ponownie. Teraz. A jednak! Wygląda na to, że PiS faktycznie buduje nam PRL Bis – powiedział senator Adam Szejnfeld.

10 lutego wolne, niezależne media, ogłosiły protest, polegający na nie emitowaniu sygnału telewizyjnego i radiowego oraz nie publikowaniu treści w internecie. Gazety ukazały się z czarnymi okładkami.

- My, reprezentujący ogromną rzeszę społeczeństwa przywiązanego do demokracji, wolności, pluralizmu w życiu publicznym, co bezwzględnie wiąże się z wolnością i niezależnością mediów, solidaryzujemy się ze wszystkimi dziennikarzami i redakcjami, które podjęły dzisiejszy protest – powiedział Adam Szejnfeld.

Senator przypomniał jednocześnie, że rząd PiS od początku chciał ograniczyć niezależność mediów. Zaczęło się w 2016 roku, kiedy to próbowano ograniczyć swobodę pracy dziennikarzy w Sejmie.

- Potem podejmowano inicjatywy mające na celu przejęcie mediów w prostacki sposób – pod pretekstem repolonizacji. To się nie udało – mówił. - Więc postanowili teraz media zagłodzić – podsumował projekt ustawy o dodatkowym podatku od reklam senator. - Już ogranicza się reklamy w mediach, które są rządowi nieprzychylne, a dla mediów prorządowych płyną miliony ze spółek skarbu państwa. Dziś jednak jest kolejny krok. Niezależne media próbuje się obłożyć kolejnym haraczem, wmawiając, że prowadzi się walkę z międzynarodowymi koncernami medialnymi – dodał. Tymczasem najbardziej ucierpią polscy, regionalni i lokalni wydawcy – dodał.

W podobnym tonie wypowiadali się kolejni liderzy PO.

- Gdyby nie wolne media, Polacy nie usłyszeliby o żadnej z afer PiS. Bez wolnych mediów społeczeństwo nie wiedziałoby o niszczeniu Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa, czy o utrącaniu niewygodnych politycznie przeciwników przez prokuratora generalnego, którego stanowisko połączone zostało z ministrem sprawiedliwości – powiedziała posłanka Małgorzata Janyska. - W ramach „Koalicji 276”, którą zawiązujemy, chcemy rozliczać obecną władzę i do przekazania informacji na ten temat, potrzebujemy wolnych mediów. Bezwzględnie będziemy was wspierać! – zadeklarowała.

Gabriela Ciżmowska