Magdalena Andruszkiewicz – z udaru na sportowy szczyt

Magdalena Andruszkiewicz to niezwykła kobieta, która pokazuje, że nawet największe życiowe tragedie można zamienić w siłę napędową do spełniania marzeń. Jeszcze kilka lat temu była znana ze swojej artystycznej duszy – malarka, tancerka, pasjonatka jazdy konnej i narciarstwa. Wszystko zmieniło się nagle – udar, który zatrzymał świat Magdy i postawił ją w bezpośrednim starciu ze śmiercią.

To jednak nie koniec jej historii – to dopiero początek nowego rozdziału. Magdalena nie tylko przeszła długą i trudną rehabilitację, ale postanowiła wrócić do życia w sposób, który dla wielu wydaje się nieosiągalny. Jej nową pasją stał się frame running, znany również jako racerunning – dyscyplina sportowa dla osób z niepełnosprawnością ruchową, polegająca na bieganiu z pomocą specjalnego, trójkołowego roweru bez pedałów.

W Polsce frame running dopiero się rozwija, ale Magdalena już teraz jest jedną z jego ikon. Zawodniczka sekcji Start Gorzów, reprezentująca również Pilski Klub Sportowy, z dumą reprezentuje kraj na arenie międzynarodowej.

W maju 2025 roku wystartowała w prestiżowych zawodach w szwajcarskim Nottwil, gdzie zebrało się ponad 200 zawodników z 40 krajów, reprezentujących wszystkie kontynenty. Magda wystartowała na dystansach 100 i 200 metrów. W obu biegach pokazała klasę, wygrywając swoje starty. Na dystansie 100 metrów ustanowiła nowy rekord Europy, a na 200 metrów – pobiła własny rekord świata z ubiegłego roku, poprawiając czas o 48 setnych sekundy i kończąc bieg z wynikiem 34,89 sekundy.

To jednak nie koniec emocji. Przed Magdaleną kolejne wyzwania – na przełomie maja i czerwca weźmie udział w światowym Grand Prix WPA w Paryżu, gdzie po raz pierwszy w tym sezonie zmierzy się również z dystansem 400 metrów.

Magdalena Andruszkiewicz to symbol nieugiętej siły ducha, determinacji i nadziei. Jej historia inspiruje, wzrusza i udowadnia, że nawet po najbardziej dramatycznych wydarzeniach można wrócić – nie tylko do życia, ale na jego szczyt.