
Leśnicy uratowali bielika. Ranny, osłabiony ptak leżał na drodze i nie miał siły, żeby odlecieć.
Z tą nietypową akcją ratunkową zmierzyli się leśnicy z Nadleśnictwa Jastrowie i ośrodka rehabilitacji zwierząt w Nadleśnictwie Zamrzenica.
Najpierw informacja o rannym ptaku trafiła do Stanisława Mikołajczaka z Nadleśnictwa Jastrowie. - Od razu sprawdziliśmy ten sygnał, a rannego bielika przekazaliśmy do ośrodka rehabilitacji zwierząt w Nadleśnictwie Zamrzenica - mówi Stanisław Mikołajczak.
Weterynarze i leśnicy szybko ustalili przyczynę osłabienia bielika - rana na udzie uniemożliwiała mu latanie i zdobywanie pożywienia. Gdyby nie pomoc ludzi, ptak padłby z głodu.
- Rana została oczyszczona i zabezpieczona. Ku naszemu zdziwieniu, po siedmiu dniach karmienia, przebywania w spokojnym i bezpiecznym miejscu bielik wrócił do formy - mówi Hubert Zienowski z Nadleśnictwa Zamrzenica, które od dwóch lat prowadzi ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt. - Pierwsze dwa dni bielik praktycznie nie używał tej uszkodzonej nogi, ale po dwóch dniach zaczął powoli wstawać. Wtedy podjęliśmy decyzję, że jest gotowy do wypuszczenia na wolność - dodaje.
Po leczeniu i odpowiedniej opiece bielik w końcu był gotowy do powrotu na wolność. - Wypuściliśmy go w jego naturalnym środowisku, niedaleko miejsca, w którym został znaleziony - dodaje Stanisław Mikołajczak.
VIDEO: FB/Nadleśnictwo Zamrzenica
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie