
Kierowca, który na początku marca uderzył w dom w Gajewie, był pijany. We wtorek niewiele brakowało, by jego wyczyn powtórzył 57-letni kierowca gminy Trzcianka. Skończyło się na dachowaniu w ogródku. Cudzym ogródku.
Piją, a potem wsiadają za kółko. Tylko w tym tygodniu i tylko na terenie jednego powiatu – czarnkowsko-trzcianeckiego, policja zatrzymała sześciu nietrzeźwych kierowców. W Smolarni jeden z pijanych kierowców , 57-letni mieszkaniec gminy Trzcianka, zaparkował swój citroen na dachu w cudzym ogródku. Miał we krwi ponad promil alkoholu i więcej szczęścia niż rozumu. Wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Mniej szczęścia miał sprawca kolizji w Gajewie, który po pijanemu wjechał w budynek mieszkalny. Dla niego jazda na promilach skończyła się w szpitalu.
Obaj kierowcy staną przed sądem. Raczej nieprędko wsiądą znów za kółko.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie