
Nie będzie w tym sezonie białego szaleństwa na stoku w Chodzieży. Stok narciarski będzie zamknięty do odwołania.
O zamknięciu stoku poinformował w środę (08.01) w mediach społecznościowych Ryszard Jeske. To on przez 10 lat tworzył to miejsce – inwestował w nie i rozwijał. „ChodzieSKI” oferował trasę o długości 550 metrów, z czego 350 metrów było przygotowanych do jazdy na nartach i snowboardzie. Na terenie obiektu znajdowały się dwa wyciągi orczykowe oraz system naśnieżania.
Rok temu stok wraz z całą infrastrukturą wrócił do miasta, które podpisało z dotychczasowym najemcą czasową umowę na prowadzenie obiektu. Zbiegło się to w czasie z podwyżkami cen prądu, które spowodowały, że koszty utrzymywania stoku znacznie wzrosły. Nie były w stanie tego zrekompensować wpływy z biletów. Tymczasem przejmując stok burmistrz Chodzieży Jacek Gursz nie ukrywał, że miasto nie zamierza dokładać do utrzymania zimowej atrakcji.
Stok aby utrzymać się przy życiu potrzebował choć trochę zimy – naśnieżarki mogą działać jedynie przy minusowej temperaturze, a na taką aż do połowy lutego, niestety, nie zapowiada się.
To moja decyzja. Nie ukrywam, że bardzo trudna. Na pewno nie ma szans na uruchomienie stoku w tym sezonie. Może uda się w przyszłym
– mówi Ryszard Jeske.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie