
- Drużyna już na mnie czeka. Nie wiem czy ta radość dziś byłaby tak duża, gdybym nie miała zespołu, który by nie rozumiał mojego kierunku, z którym nie grozi mi, że będę więcej dyskutowała niż pracowała - powiedziała Beata Dudzińska w wywiadzie dla PiłaOnline tuż po ogłoszeniu pierwszych wyników dających jej zdecydowane zwycięstwo.
Jak będzie wyglądał poniedziałek Beaty Dudzińskiej, nowego prezydenta Piły?
Ku zaskoczeniu wielu nie będzie fajerwerków. Czeka mnie kolejny normalny dzień pracy. Wiele się nie zmieni. Pomimo kampanii najważniejsze było dla mnie prawidłowe funkcjonowanie urzędu. Tym bardziej, że w międzyczasie zdarzały się rzeczy, na które czekaliśmy jak choćby uwolnienie środków z KPO. Czeka mnie więc zwykły dzień i zwykła codzienna praca. O tyle niezwykła, że z dobrym zespołem ludzi, którzy patrzą w podobnym kierunku.
Czy może już Pani zdradzić nazwiska swoich zastępców?
Nie znamy jeszcze oficjalnych wyników, więc jest jeszcze na to za wcześnie. Wszystko w swoim czasie. Na pewno nie chcę wprowadzać rewolucji w mieście. Zależy mi na harmonii i spokoju. I w takim też stylu zaproponuję mój zespół. Drużyna już na mnie czeka. Nie wiem czy ta radość dziś byłaby tak duża, gdybym nie miała zespołu, który by nie rozumiał mojego kierunku, z którym nie grozi mi, że będę więcej dyskutowała niż pracowała. Będziemy oczywiście rozmawiać ze wszystkimi, ale na koniec trzeba wziąć odpowiedzialność.
Jak wyobraża sobie Pani współpracę z nowymi władzami Powiatu? Czy można już ogłosić koniec wojny pilsko-pilskiej?
Mieszkańcy wyrazili już swoje zdanie na ten temat chociażby na Subregionalnych Targach Pracy. Po raz pierwszy od dawna wzięły w nich udział szkoły średnie, choć zaproszenie wysyłaliśmy każdego roku. Ten entuzjazm, ta radość z uwolnienia i nowego otwarcia tylko potwierdziły, że wszyscy byliśmy zakładnikami. Teraz pewne rzeczy możemy poukładać na nowo. Jestem pierwsza, która wyciągnie rękę do powiatu i wierzę, że po drugiej stronie będzie miał kto odwzajemnić ten gest.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie