
Mamy Pilską Kartę Seniora, a gdzie mamy Pilską Kartę dla 20-latka czy 40-latka ze zniżkami na bilety wstępu czy to na wydarzenia kulturalne czy do Aquaparku? Taką kartę powinien mieć każdy, kto jest tu zameldowany, kto płaci tu podatki – mówi Adam Luboński, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Piły.
Piła wyludnia się. Czy ten trend można zatrzymać?
Demografia jest nieubłagana, ale to nie jest tak, że nie mamy na nią żadnego wpływu. Można, i w tym właśnie widzę rolę prezydenta i przyszłej Rady Miasta, stworzyć takie warunki, by młodzi ludzie nie wyjeżdżali z Piły. To jest podstawa jakiegokolwiek myślenia o przyszłości tego miasta. Żeby się rozwijało, musi mieć z kim i dla kogo. Jeżeli chcemy zatrzymać młodych, to oni muszą odpowiedzieć sobie twierdząco na pytanie: Czy w moim rodzinnym mieście będzie mnie stać na mieszkanie? To nie jest tylko kwestia polityki rządu, ale w dużej mierze również samorządu.
Kiedyś w tym mieście samorząd przejął koszary wojskowe, które zamienił w bloki mieszkalne. Teraz przydarza się podobna okazja. Jest w Pile budynek, który można zaadoptować na 100-150 mieszkań komunalnych. Mam na myśli gmach byłej Komendy Powiatowej Policji przy ulicy Bydgoskiej. Według opinii ekspertów budowlanych, jego stan techniczny pozwala na zaadaptowanie go na mieszkania.
Z pewnością koszt takiej adaptacji, która wiąże się również z termomodernizacją budynku, nie będzie tani. Miasto nie musiałoby jednak płacić wyłącznie z własnej kieszeni. Tak jak nie płaciło na Andersa. Są możliwości pozyskania na ten cel środków z funduszy zewnętrznych. Te mieszkania byłyby szansą na złapanie przez Piłę demograficznego oddechu.
Jak jeszcze zachęcić do tego, żeby żyć i mieszkać w Pile?
Mamy Pilską Kartę Seniora, a gdzie mamy Pilską Kartę dla 20-latka czy 40-latka ze zniżkami na bilety wstępu czy to na wydarzenia kulturalne czy do Aquaparku? Taką kartę powinien mieć każdy, kto jest tu zameldowany, kto płaci tu podatki. To również pomysł na to, jak zwiększyć uczestnictwo mieszkańców Piły w ofercie kulturalnej czy sportowej. Jestem za tym, żeby miasto doceniało swoich obywateli już na samym starcie. Taki powitalny prezent w postaci wyprawki dla maluchów i pilskiego „becikowego”.
W dobrze pojętym interesie miasta jest również darmowa komunikacja. Kupujemy nowoczesny tabor mówiąc cały czas o ekologii. Tymczasem trend jest taki, że miasta, które nie tylko o ekologii mówią, ale również coś dla niej robią, wprowadzają darmową komunikację.
Chodzi również o ułatwienie życia mieszkańcom. Od stycznia darmową komunikację wprowadził u siebie Konin. Dlaczego nie my?
Powodem, dla którego wybiera się adres na życie jest również praca.
Praca, którą dają przedsiębiorcy. Dlatego gdy pilanie zdecydują się powierzyć mi fotel prezydenta jedną z moich pierwszych decyzji będzie zainicjowanie powołania Rady Przedsiębiorców. Taka Rada kiedyś w Pile była, ale skończyła jako martwe ciało doradcze, bo nikt jej nie słuchał. Jako prezydent nie wyobrażam sobie działania w próżni. Rolą samorządu jest tworzenie przyjaznego środowiska gospodarczego. Tym bardziej warto być na bieżąco z potrzebami przedsiębiorców, i tych dużych, i tych małych.
Piła żyje dziś między innymi modernizacją stadionu żużlowego przy Bydgoskiej. Łącznie z pieniędzmi, które miasto włożyło już w tor, mowa o remoncie za 27 milionów złotych. Według Pana to dobrze wydane pieniądze?
Można było wydać je lepiej. Wymiana siedzisk to akurat najmniej pilna potrzeba na tym obiekcie.
Gdyby decyzja należała do mnie, to modernizację rozpoczęłaby się w parku maszyn, a skończyła na przebudowie sektora pod dachem. Powinna się tam znaleźć trybuna VIP-owska z prawdziwego zdarzenia, na którą można zaprosić potencjalnych sponsorów i której nie trzeba się wstydzić. Taką trybunę ma każdy stadion w tym kraju, który pretenduje do tego miana. Podobnie jak przestrzeń na małą gastronomię na przyzwoitym poziomie. Jeżeli nie teraz, to kiedy?
Takich pieniędzy na ten stadion już nie będzie. Z pewnością nie w perspektywie najbliższych lat. Dlatego szkoda, że tak szumnie zapowiadana modernizacja sprowadza się głównie do zastąpienia jednych plastikowych krzesełek drugimi i zmniejszeniu przy okazji liczby miejsc siedzących na trybunach. Czy aby na pewno o to chodziło?
Jeżeli miasto zdecyduje się urządzić Plac Zwycięstwa według zwycięskiego projektu Dariusza Malinowskiego wyda na to co najmniej 33,5 miliona złotych. Warto?
Nie warto. Plac Zwycięstwa można i trzeba urządzić na nowo, ale nie za takie pieniądze. Jeżeli Piła ma być przyjaznym miastem, potrzebuje zielonych przestrzeni dla odpoczynku. Plac Zwycięstwa idealnie się do tego nadaje.
Taką przestrzeń można byłoby jednak urządzić na dwa sposoby. Albo nadać jej charakter miejskiej starówki na wzór przedwojennej, albo bardziej strefy relaksu. Decyzję w tej sprawie zostawiłbym samym pilanom. Do tego właśnie służą konsultacje społeczne. Na pewno można to zrobić za mniejsze pieniądze, a zainwestować choćby w monitoring placów zabaw, doświetlenie przejść dla pieszych czy liczników czasu na skrzyżowaniach.
Potrzebne są również pieniądze na rewitalizację miejskiej zieleni. Widać gołym okiem, że tego potrzebuje. Mniej betonozy, więcej zieleni, wyjdzie temu miastu i nam, wszystkim, na zdrowie. Na pewno będę chciał też zwiększyć budżet miejskiego programu dofinansowania wymiany kopciuchów po to, żeby w Pile lepiej się oddychało.
Jak powinna wyglądać współpraca miasta z powiatem?
Miasto musi współpracować z powiatem. Przy dzisiejszym układzie sił nie ma to szans. Dlatego jako Trzecia Droga chcemy to zmienić.
Chcemy, żeby to pilanie, a nie partie, czuły się gospodarzami tego miasta, żeby to mieszkańcy angażowali się w jego życie i chcieli je zmieniać. Dlatego trzeba wpompować świeżą krew w Radę Miasta. Nie odbieram nikomu doświadczenia, ale trzeba dać szansę młodszemu pokoleniu.
Do wyborów podchodzę z pokorą i z szacunkiem dla kontrkandydatów. Życzę temu miastu, że zwyciężyło dobro mieszkańców, a nie polityczne układanki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
DRUGA TURA TO LUBOŃSKI I BOCIAN.